Pierwszy Homar-K w rękach polskich żołnierzy. Na to czekała nasza armia

Do służby w naszej armii trafił pierwszy zintegrowany w Polsce system wyrzutni Homar-K, który będzie podstawą naszej artylerii rakietowej przyszłości.

Pierwszy system wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej Homar-K zmontowany w Polsce trafił do 18. Pułku Artylerii w Nowej Dębie, o czym poinformowała m.in. Agencja Uzbrojenia. To pierwsza z 18 wyrzutni Homar-K, która w tym roku trafi do służby w Wojsku Polskim.

Homar-K rozpoczyna rozwój naszych sił rakietowych

Homar-K to spolonizowana wersja południowokoreańskich systemów artylerii rakietowej K239 Chunmoo. Składają się z pierwotnej wyrzutni, połączonej z polską platformą 8x8 Jelcz P882.57 TS T45 K-MLRS oraz podzespołami i technologią m.in. Zautomatyzowanym Zestawem Kierowania Ogniem (ZZKO) Topaz.

Reklama

We wrześniu i listopadzie do Polski przybyło łącznie 15 modułów południowokoreańskiej wyrzutni. Z polskimi komponentami są integrowane w zakładach Huta Stalowa Wola. Wszystkie mają zostać zmontowane do końca i trafić do oddziałów 18. Dywizji Zmechanizowanej.

Ile systemów Homar-K dla Polski?

Obecnie realizowana jest pierwsza umowa z południowokoreańskim przedsiębiorstwem Hanwha Aerospace na 218 Homarów-K w latach 2023-2027. Jej wartość to aż 3,55 mld dolarów. W swoim oświadczeniu Agencja Uzbrojenia podała, że Wojsko Polskie chce otrzymać blisko 290 modułów wyrzutni rakietowych Homar-K. Kolejne wyrzutnie będą przedmiotem następnych kontraktów w kolejnych etapach.

Obok samych wyrzutni Homar-K Polska otrzymuje cały pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz co najważniejsze, zapas kilkunastu tysięcy sztuk amunicji. Niestety ze względu na oczywistą tajemnicę, nie znamy jej dokładnej liczby. Na same pociski warto zwracać uwagę tak samo, jak na wyrzutnie, gdyż bez nich są bezużyteczne.

Jak potężny jest Homar-K?

Jak już wspomnieliśmy Homar-K to modyfikacja systemu K239 Chunmoo, będący południowokoreańskim odpowiednikiem wieloprowadnicowej precyzyjnej wyrzutni M270 MLRS. Polskie wyrzutnie będą wystrzeliwały dwa rodzaje kierowanych rakiet: kalibru 239 mm o donośności 80 kilometrów i potężniejsze kalibru 600 mm zasięgu 290 kilometrów.

Polskie Homary-K postawiono na platformie Jelcz P882.57 TS T45 K-MLRS ze względu na dostępność serwisu i części. To najpotężniejsze ciężarówki Jelcza w historii, które będą stanowić konie napędowe naszej armii. Jako platformy posłużą nie tylko dla samych wyrzutni Homarów, ale także wozy dowodzenia czy zaopatrzenia.

Wspomniane systemy łączności i zarządzania walką ZZKO Topaz zapewnią odpowiednią integrację nowych wyrzutni z jednostkami polskiej armii. Korzysta z niego praktycznie każdy pojazd Wojska Polskiego. Na Homarach-K może pojawić się wersja Topaz Fires, która m.in. prowadzi obliczenia balistyczne, ułatwiając pracę załodze.

Parametry techniczne systemu Homar-K:

  • Długość: 9 m 
  • Szerokość: 2,5 m 
  • Wysokość: 3 m 
  • Masa: 25-30 t 
  • Załoga: 5 osób
  • Główne uzbrojenie: 12 rakiet 290 mm, 2 rakiety 600 mm 
  • Maksymalna prędkość na drodze: 90 km/h
  • Zasięg: 800 km
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: homary | wyrzutnia rakietowa | Wojsko Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy