Bałtyk kryje pełno skarbów i tajemnic. Nowe odkrycia to potwierdzają
Wody i wyspy Morza Bałtyckiego skrywają mnóstwo tajemnic oraz fascynujących, a czasem także groźnych znalezisk. Od tajemniczych budowli na dnie, przez zagadkowe ślady na rozsianych na akwenie skrawkach lądu, po zasoby naturalne - najnowsze odkrycia potwierdzają, że Bałtyk to bardzo ciekawy akwen.

W skrócie
- Bałtyk to nie tylko najmłodsze morze świata i popularne miejsce do wypoczynku, ale i akwen pełen tajemnic oraz ciekawych historii, co potwierdzają najnowsze odkrycia.
- W Morzu Bałtyckim znajdują się liczne wraki, tajemnicze budowle i złoża naturalne, a także niebezpieczne pozostałości po wojnach.
- Nie tylko dno Bałtyku jest ciekawe, również jego wyspy są pełne fascynujących historii i znalezisk, które zmieniają historię regionu.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Dno Bałtyku usłane jest wrakami. Ale nie tylko to można tam znaleźć
Zajmujące ok. 415 tys. km² Morze Bałtyckie od stuleci przyciąga ludzi z różnych stron świata, którzy chętnie odpoczywają w nadmorskich miejscowościach, spacerują po plażach czy nurkują w jego wodach. Bałtyk to jednak nie tylko popularne miejsce letniego relaksu, lecz także obszar pełen historii, zagadek i cennych znalezisk.
Bałtyk niekiedy już wyrzucał na brzeg cenne przedmioty - i to nie tylko bursztyny - a na w jego głębinach odnajdywano zarówno ślady dawnych czasów, pamiątki przypominające o dramatycznych historiach, jak i rzeczy dużo bardziej tajemnicze. Jednak nie tylko dno najmłodszego morza świata jest ciekawe.
Gigantyczny mur, tajemnicza struktura i zasoby naturalne Bałtyku
Wśród najciekawszych odkryć z ostatnich lat warto wymienić choćby kilka wraków statków, na przykład wrak XIX-wiecznego żaglowca, gdzie wciąż tkwiły butelki szampana i wody mineralnej. Na dnie Morza Bałtyckiego oprócz wraków znajdowane są jednak także inne konstrukcje, na przykład ogromny kamienny mur - jedna z największych, a przy tym potencjalnie najstarsza w Europie budowla tego typu. Ponadto emocje wzbudza tzw. anomalia bałtycka, czyli ok. 60-metrowa struktura przypominająca kosmiczny spodek, która rzekomo wywołuje zakłócenia sprzętu i do dziś pozostaje niezbadana przez naukowców.
Innym odkryciem jest natomiast tegoroczna identyfikacja złóż naturalnych w okolicach Świnoujścia. Odwiert wykonany przez firmę Central European Petroleum ujawnił tony ropy i 5 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego. Konieczna jest pełna dokumentacja geologiczna złoża i uruchomienie dalszych procedur, a odkrycie od początku wzbudza skrajne emocje.

Dno Morza Bałtyckiego to także tony śmieci i "tykająca bomba"
Bałtyk to nie tylko wspaniałe odkrycia. To także mniej pozytywne ustalenia na temat tego, co czyha w czeluściach tego morza. Jednym z najpoważniejszych problemów są odpady - od plastikowych butelek i sieci rybackich po dużo bardziej niebezpieczne pozostałości - ogromne ilości broni z czasów obu wojen światowych. Zutylizowano je właśnie w Morzu Bałtyckim.
Tylko w Głębi Gotlandzkiej i Bornholmskiej spoczywa nawet 40 tys. ton samej broni chemicznej, którą badacze nazywają "tykającą bombą", a do tego dochodzą inne rodzaje broni i amunicji. Od lat trwają poszukiwania sposobów jej bezpiecznego usunięcia. Nawet wspomniane wraki, które - choć czasem stanowią prawdziwe skarby - mogą stanowić zagrożenie. Niekiedy ich obecność na dnie wiąże się też bowiem z uwalnianiem do morza niebezpiecznych substancji. Szacuje się, że ok. 100 wraków zawiera znaczne ilości paliwa, które może stanowić zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Nie tylko głębiny Bałtyku są ciekawe. Jego wyspy też mają wiele sekretów
Bałtyk posiada również wiele ciekawych wysp, wśród nich jest największa polska wyspa - Wolin. Najstarsze odnotowane tam ślady osadnictwa sięgają epoki kamienia, a znaleziska w postaci pozostałości osad, ceramiki czy cmentarzysk z różnych okresów historii dają obraz bogatej historii tych terenów, przez niektórych badaczy kojarzonych z legendarną Winetą i wikińskim Jómsborgiem. Obecnie tereny te słyną m.in. ze skansenu Centrum Słowian i Wikingów i corocznego Festiwalu Słowian i Wikingów z rekonstrukcjami historycznymi.
Kolejną z ogromu ciekawych wysp Bałtyku jest Märket - maleńki skrawek lądu, który jest najmniejszą wyspą świata, której terytorium podzielono pomiędzy co najmniej dwa państwa. Niezamieszkały, długi na zaledwie 300 m i szeroki na tylko 100 m ląd jest rozdzielony szwedzko-fińską granicą państwową. Choć na wyspie nikt nie mieszka, posiada ona kilka zabudowań, w tym zautomatyzowaną latarnię morską. Ze względu na upodobanie sobie tego skrawka lądu przez foki, na Märket organizowane są wyprawy - "focze safari".
Najnowsze odkrycia archeologiczne na temat bałtyckich wysp dotyczą natomiast samotnej wyspy Gotska Sandön. Naukowcy ustalili niedawno, że wyspa nie była dawniej odosobnioną ostoją natury, jak wcześniej sądzono - ślady ludzkiej obecności sięgają tu bowiem od epoki kamienia, przez czasy brązu, aż po średniowiecze. Zidentyfikowano artefakty takie jak krzemienne sztylety i paleniska z kośćmi fok, a także dowody na aktywność, która mogła obejmować piractwo, a nawet strategiczne wykorzystanie wyspy w starciach o panowanie nad regionem.

Jakie jeszcze odkrycia na temat Morza Bałtyckiego nas czekają? Czas pokaże, ale po ogromie ciekawych (lub niepokojących) znalezisk już teraz widać, że z pewnością ten słonawy akwen wraz ze swoimi wyspami skrywa jeszcze wiele sekretów.