Polska ropa z głębin Bałtyku. Największe takie odkrycie w kraju
U wybrzeży Świnoujścia odkryto największe konwencjonalne złoże ropy i gazu w historii Polski. Otwór Wolin East 1 może zmienić przyszłość energetyczną kraju i stać się jednym z najważniejszych europejskich znalezisk dekady.

Na wodach niedaleko Świnoujścia, sześć kilometrów od lądu, wydarzyło się coś, co może przejść do historii polskiej energetyki. Central European Petroleum (CEP), kanadyjska firma z norweskim kapitałem, ogłosiła odkrycie największego konwencjonalnego złoża ropy naftowej i gazu w Polsce (i jednego z największych w Europie ostatniej dekady).
Odwiert Wolin East 1 (WE1), wykonany na Morzu Bałtyckim przy użyciu platformy jack-up, przebił się przez 2715 metrów warstw geologicznych. Efekt? 22 miliony ton wydobywalnych węglowodorów i 5 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego o jakości handlowej. Ropa o indeksie API 33,4.

Wielki potencjał w polskiej strefie ekonomicznej
- Zgodnie z powyższym oszacowaniem, złoże ropy naftowej i gazu ziemnego Wolin East stanowi największe konwencjonalne złoże węglowodorów odkryte dotychczas w Polsce i jedno z największych konwencjonalnych złóż ropy naftowej odkryte w Europie w ostatniej dekadzie - poinformowała spółka w komunikacie.
Łączna ilość zasobów koncesji Wolin, obejmującej 593 km kw. To ponad 33 mln ton ropy i kondensatu oraz 27 mld m sześc. gazu. Zdaniem ekspertów może to mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Odkrycie złoża węglowodorów Wolin East - choć wymaga jeszcze przygotowania, przedłożenia i zatwierdzenia dokumentacji geologicznej - może okazać się jednym z przełomowych momentów w historii poszukiwań węglowodorów w Polsce.
Podkreślił, że jeśli wyniki się potwierdzą, "złoże Wolin East może stać się największym odkrytym do tej pory w Polsce złożem ropy naftowej i towarzyszącego jej gazu ziemnego".
Znakomite warunki złożowe, które ułatwią eksploatację
Wolumeny robią wrażenie, ale nie mniej istotna jest jakość rezerwuaru. Testy odwiertu wykazały 62-metrową kolumnę węglowodorów i znakomite warunki złożowe, które ułatwią eksploatację. A to oznacza, że nie mówimy o projekcie hipotetycznym, tylko o realnym zasobie, którego zagospodarowanie może nastąpić w relatywnie krótkim czasie.
- To historyczny moment zarówno dla Central European Petroleum, jak i polskiego sektora energetycznego. Traktujemy to odkrycie jako fundament do długofalowego, odpowiedzialnego zagospodarowania polskich zasobów morskich - powiedział dyrektor generalny CEP, Rolf G. Skaar.
- Naszym celem jest zapewnienie szybkiego rozwoju projektu, w sposób skuteczny pod względem technicznym, zgodny ze strategicznymi interesami kraju i prowadzony w ścisłej współpracy z krajowymi interesariuszami - dodał.
Dokumentacja złoża zostanie teraz przedłożona do zatwierdzenia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, polska strefa ekonomiczna Bałtyku może w jeszcze większym stopniu zapisać się na mapie surowcowej Europy.