Po cichu do Polski dostarczono dziesiątki czołgów

Bez szumu medialnego do Polski przybyło 17 kolejnych egzemplarzy potężnych koreańskich czołgów K2 Black Panther i osiem haubic samobieżnych K9. To pierwsza tak duża dostawa tego typu sprzętu w tym roku. Nasza armia wzmacnia się najszybciej w historii, by uczynić z naszego kraju europejską pancerną potęgę.

W Gdańsku na ląd wyjechały najnowsze czołgi K2 Black Panther
W Gdańsku na ląd wyjechały najnowsze czołgi K2 Black PantherMinisterstwo Obrony Narodowejmateriały prasowe

— Ostatnie dni przyniosły polskiemu wojsku kolejne dostawy nowego sprzętu. W mijającym tygodniu do 16 Dywizji Zmechanizowanej trafiło 14 czołgów K2 Black Panther, w najbliższych dniach do 18 Dywizji Zmechanizowanej dojedzie 8 haubic samobieżnych K9, wraz z dodatkowym wyposażeniem. Kolejne czołgi, haubice i wyrzutnie są już w drodze. Silne Wojsko Polskie jest kluczem do bezpieczeństwa całej Europy — powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON.

W listopadzie i grudniu zeszłego roku, polska armia wzbogaciła się o aż 13 najnowszych czołgów K2 Black Panther. Wojsko Polskie podaje, że wraz z najnowszą dostawą czołgów K2, na terenie naszego kraju znajduje się już ponad 100 maszyn tego typu. Jeszcze ciekawiej jest w przypadku armatohaubic i wyrzutni. Otóż odpowiednio jest to 144 sztuki i 35 sztuk kompletnych wyrzutni (90 modułów).

Setki armatohaubic K9 w Wojsku Polskim

W tym roku planowane są jednak kolejne wzmocnienia armii w postaci dostarczenia co najmniej kilkudziesięciu sztuk czołgów K2 Black Panther, armatohaubic K9 i wyrzutni Homar-K. W sumie nasza armia zamówiła dotychczas 364 koreańskich armatohaubic, ale jest opcja zwiększenia liczby aż do 672. Oprócz samych czołgów i armatohaubic, polska armia docelowo wzbogaci się również o 48 samolotów myśliwskich FA-50. Polska zakontraktowała w Seulu sprzęt za łączną kwotę ok. 70 miliardów złotych.

W listopadzie zeszłego roku, Wojsko Polskie opublikowało materiał filmowy, na którym ukazano rozstawienie pierwszych egzemplarzy koreańskich czołgów K2 Black Panther na polskiej granicy z Rosją przez 9. Brygadę Kawalerii Pancernej z Braniewa. Pojawienie się czołgów K2 przy granicy z Rosją i ćwiczenia przeprowadzone przez 9. Brygadę Kawalerii Pancernej z Braniewa ma też wymiar psychologiczny dla Rosji i ma pokazać Władimirowi Putinowi, że Polska jest przygotowana na ewentualną agresję z jej strony.

Ponad 100 czołgów K2 Black Panther

Czołg K2 Black Panther ma trzyosobową załogę, 10,8 m długości, 3,6 m szerokości i 2,4 m wysokości. Prześwit wynosi 0,45 m z regulacją od 0,15 do ok. 0,55 m, dzięki zastosowaniu zawieszenia hydropneumatycznego ISU (In-Arm Suspension Unit). Silnik wysokoprężny o mocy 1500 KM z w pełni automatyczną skrzynią biegów zapewnia prędkość do 65 km/h na drodze i 50 km/h w terenie oraz zasięg do 450 km. Jak zapewnia Hyundai, maszyna pokonuje przeszkody terenowe o nachyleniu podłużnym 60% i poprzecznym 30%, a także o wysokości 1 m, rowy przeciwczołgowe o szerokości 3 m oraz przeszkody wodne o głębokości 4,1 m.

Jak zapowiada MON, Polska będzie posiadała w sumie 1230 fabrycznie nowych czołgów, co sprawi, że nasz kraj będzie mógł się poszczycić największą i najnowocześniejszą ich flotą w europejskim NATO. Do 2030 roku nasz kraj będzie miał więcej czołgów niż Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Holandia, Belgia i Włochy razem wzięte. 116 czołgów Abrams ma pojawić się w Polsce jeszcze w tym roku.

Koreańskie HIMARSY już w Polsce

Homar-K to nazwa spolonizowanych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo zakupionych od południowokoreańskiej firmy Hanwha Aerospace. Na ten moment w ramach dwóch umów wykonawczych, opiewających na 4,95 miliarda dolarów netto, Polska zakupiła 290 wyrzutni wraz z pakietem logistycznym, szkoleniowym oraz zapasem kilkunastu tysięcy rakiet południowokoreańskiej produkcji – wspomnianych i CGR-080 oraz większych CTM-290 kalibru 607 mm o donośności 290 kilometrów. 2 grudnia Ministerstwo Obrony Narodowej po raz pierwszy zapewniło, że druga umowa wykonawcza na wyrzutnie Homar-K ma już zabezpieczone finansowanie.

W ramach umów w dostarczanie systemów Homar-K zaangażowany jest polski przemysł. W zakładach Huta Stalowa Wola wykonywany jest montaż wieloprowadnicowych wyrzutni dostarczonych z Korei na platformy polskiej produkcji Jelcz 8x8. Na ten moment w ramach pierwszej umowy wykonawczej do Polski dostarczono 54 moduły wyrzutni. W przyszłości produkcja modułów wyrzutni wieloprowadnicowych do systemów Homar-K ma odbywać się w Polsce.

Wyrzutnie Homar-K to potężna broń

Na początku października podpisana została umowa wykonawcza pomiędzy polską firmą WB Electronics z koreańską Hanwha Aerospace o stworzenie spółki joint-venture, której celem ma być rozwój i wytwarzanie amunicji do wyrzutni Homar-K w Polsce, konkretniej pocisku CGR-80. Obecnie trwają także prace nad umożliwieniem wyrzutni Homar-K wystrzeliwania rakiet niekierowanych 122 mm, wykorzystywanych w starych wyrzutniach polskiej armii m.in. BM-21 Grad.

Spolonizowane wyrzutnie K239 posiadają także systemy kierowania ogniem ZZKO (Zautomatyzowany Zestaw Kierowania Ogniem) TOPAZ, produkcji firmy WB Electronics. Obecnie w systemach Homar-K wyrzutnie są montowane na platformach 8x8 Jelcz P882.57 TS T45 K-MLRS. W przyszłości mogą je zastąpić platformy 3. generacji z niezależnym zawieszeniem jak Jelcz 8x8 883.57.

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press