Pokazali nagranie, jak Huti atakują ze śmigłowca statek handlowy

Kilka dni temu, przedstawiciele milicji Huti w Jemenie zapowiedzieli, że będą atakowali statki handlowe należące do Izraela płynące przez Morze Czerwone w odwecie za atak na Strefę Gazy. Jak zapowiedzieli, tak też uczynili. Członkowie sił specjalnych jemeńskiej milicji Huti w zeszły weekend porwali statek handlowy o nazwie Galaxy Leader na Morzu Czerwonym.

Dziś (20.11) w serwisach społecznościowych pojawiło się nagranie z realizacji tej brawurowej akcji. Uwieczniono na nim przybycie członków Huti na pokładzie śmigłowca i desant na statek Galaxy Leader. Jemeńskie oddziały specjalne wtargnęły na mostek, a następnie aresztowały kapitana i całą załogę, składającą się z 22 osób.

Co ciekawe, operatorem pływającego pod banderą Bahamów statku jest Japonia, ale jednostka należy do brytyjskiej firmy, w której udziały ma izraelski biznesmen Rami Unger. — To kolejny akt irańskiego terroru — skomentowało biuro izraelskiego premiera. W oświadczeniu tym podkreślono, że jest to dowód na eskalację działań wojennych Iranu przeciwko obywatelom wolnego świata, które mają wpływ na bezpieczeństwo międzynarodowej żeglugi.

Jednocześnie oświadczono, że "na statku handlowym o nazwie Galaxy Leader, który transportował ładunek z Turcji do Indii, nie było żadnego członka załogi z Izraela — poinformowało Jerusalem Post. Geopolitycy tłumaczą, że Huti są sojusznikiem Teheranu, a atakują Izrael za pomocą rakiet i dronów dalekiego zasięgu dostarczonych przez Iran, w ramach solidarności z palestyńskim Hamasem.

Jak podkreślają eksperci, że sposób, w jaki członkowie Huti zaatakowali statek, był identyczny z niedawnym rosyjskim atakiem na statek handlowy na Morzu Czarnym, który transportował ładunki z Ukrainy. Huti wykorzystali do transportu rosyjski śmigłowiec. Przedstawiciele izraelskiego rządu nie kryją, że to zwykły akt terroryzmu, podobny do tego, co od początku wojny w Ukrainie realizuje Kreml.

Przedstawiciele jemeńskiej milicji Huti zapowiedzieli, że to dopiero początek zmasowanych ataków na Izrael. W grę będą wchodziły nie tylko uderzenia rakietowe na cele leżące na terenie południowej części Izraela, ale również właśnie nowe porwania statków w jakichś sposób związane z Izraelem.