Przez błoto, bagna i śnieg. Szwedzki "zabytek" od Volvo ratuje żołnierzy w Ukrainie

Na nowych zdjęciach z mediów społecznościowych można zobaczyć szwedzkie gąsienicowe pojazdy terenowe Bandvagn 202, które pomimo bardzo wielu lat na karku, zdają się świetnie sprawdzać w trudnych błotno-śnieżnych warunkach ukraińskiej zimy, ratując życie żołnierzy na froncie. 

Na nowych zdjęciach z mediów społecznościowych można zobaczyć szwedzkie gąsienicowe pojazdy terenowe Bandvagn 202, które pomimo bardzo wielu lat na karku, zdają się świetnie sprawdzać w trudnych błotno-śnieżnych warunkach ukraińskiej zimy, ratując życie żołnierzy na froncie. 
Bandvagn 202 - szwedzki "zabytek" od Volvo ratuje żołnierzy w Ukrainie /Twitter

Chociaż większość wojskowych użytkowników Bandvagn 202, jak Norwegia, Szwecja, Finlandia czy Wielka Brytania, wymieniła już swoje egzemplarze na nowsze modele, m.in. Bandvagn 206, to starsze właśnie zyskały nowe życie - posty w mediach społecznościowych sugerują, że po lokalnych modyfikacjach przez ekspertów, zostały dostosowane do ewakuacji rannych ukraińskich żołnierzy. Wojsko otrzymało dotąd dwa pojazdy Bandvagn 202, które już wyruszyły na front, a w kolejce do modernizacji czeka kolejnych 10-12, bo jak się okazuje trudno o rozwiązanie lepiej sprawdzające się w niskich temperaturach na błocie czy śniegu.

Bandvagn 202 - może i zabytek, ale ciągle ratuje życie

Reklama

W tym miejscu warto wyjaśnić, że mamy do czynienia z naprawdę wysłużoną konstrukcją, produkowaną na potrzeby szwedzkiej armii w latach 1964-1981, ale za sprawą wolontariuszy jednego z przedsiębiorstw wojskowych, pojazdy zostały zmodernizowane na potrzeby Ukraińskich Sił Zbrojnych. Czym charakteryzują się te jednostki? 

3,5-tonowy Bandvagn 202 to specjalny wojskowy pojazd transportowy opracowany przez założoną w 1932 roku szwedzką firmę Bolinder-Munktell, która następnie została kupiona przez słynne Volvo i po kilku zmianach nazwy działa obecnie jako Volvo Construction Equipment, do transportu żołnierzy i sprzętu przez śniegi i bagna w północnej części Szwecji.

Składa się z dwóch jednostek z układem jezdnym systemu Kégresse’a, będącym połączeniem układu gąsienicowego i kołowego, połączonych wielokierunkowym przegubem. Przednia część zawiera silnik i skrzynię biegów, a także kabinę dla kierowcy i jednego pasażera, a przyczepa może pomieścić 8-10 żołnierzy, sprzęt lub zostać przystosowana do innych celów, np. transportu rannych jak w przypadku ukraińskiej wersji.

Czytaj także | Kobieta AirTagiem przyłapała linie lotnicze na kłamstwie 

Bandvagn 202 może osiągnąć prędkość 35 km/h na lądzie i 7 km/h na wodzie (jedna z wersji jest amfibią), nie posiada standardowego uzbrojenia, ale jego okna zaprojektowano z myślą o pewnym poziomie świadomości sytuacyjnej. Co warto jeszcze podkreślić, działające w Ukrainie egzemplarze nie zostały oficjalnie przekazane przez szwedzkie władze, ale zakupione na wolnym rynku - od czasu do czasu Bandvagn 202 można kupić na portalach aukcyjnych! - przez darczyńcę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volvo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy