Putin testuje prezenty z Korei Północnej. M1991 na pierwszym nagraniu
W sieci już od jakiegoś czasu pojawiały się informacje sugerujące, że siły rosyjskie używają wyrzutni M1991 przeciwko wojskom ukraińskim na linii frontu, ale żadna nie została wcześniej uchwycona na nagraniu. To się właśnie zmienia, bo ukraiński dziennikarz Jurij Butusow opublikował nagranie pokazujące system w rosyjskim hangarze, gdzie przechodzi "modernizację".
Jak informuje serwis Defense Express, w sieci pojawiło się pierwsze nagranie potwierdzające obecność północnokoreańskich wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet M1991 kal. 240 mm w służbie rosyjskich sił zbrojnych. Dziennikarz wojskowy Jurij Butusow zwrócił uwagę na materiał filmowy przedstawiający system wewnątrz hangaru, gdzie rosyjski personel instaluje na nim prowizoryczne osłony antydronowe.
Pierwsze nagranie M1991 w rękach Rosjan
Przypomnijmy, że w styczniu tego roku szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, Kyryło Budanow, poinformował, że Rosja otrzymała już 120 wyrzutni MLRS z Korei Północnej i wkrótce ma otrzymać kolejną partię o podobnej wielkości (oczekuje się, że Moskwa otrzyma od Kim Dzong Una setki takich systemów artyleryjskich). To kolejny wpis na stale rosnącej liście północnokoreańskiego uzbrojenia wdrażanego przez Rosję, która obejmuje również samobieżne systemy artyleryjskie, jak M1989 i M1979.
Gdyby Korea i Iran przestały dozbrajać Rosję, ta wojna skończyłaby się już dawno temu
Arsenał Kima w rękach Putina
I w sumie to trudno się z nim nie zgodzić, bo Kim Dzong Un jakiś czas temu postawił wszystko na jedną kartę i od kilku miesięcy tylko intensyfikuje swoją współpracę z Rosją, dostarczając jej "paliwo" do walki. Eksperci nie mają zaś wątpliwości, że należy się spodziewać dalszego zacieśniania tej współpracy i kolejnych wyrazów wsparcia dla polityki Moskwy. Bo rosyjskie siły mogą też liczyć na wsparcie północnokoreańskich żołnierzy i uzbrojenie, jak pociski Hwasong, rakietowe niszczyciele czołgów Bulsae czy karabiny maszynowe typu 73.
M1991 to północnokoreańska wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet kalibru 240 mm, będąca rozwinięciem wcześniejszego modelu M1985, która po raz pierwszy została zaobserwowana przez wywiad USA w 1991 roku. System ten jest jednym z kluczowych elementów północnokoreańskiej artylerii rakietowej, łącząc dużą siłę ognia z mobilnością i zdolnością do rażenia celów na dużych odległościach.
Co potrafi M1991?
M1991 jest zamontowany na podwoziu ciężarówki 6x6, co zapewnia mu mobilność i zdolność do szybkiego przemieszczania się. Wyrzutnia posiada 22 prowadnice rozmieszczone w trzech rzędach: dwa rzędy po 8 i jeden rząd z 6 rurami. System może wystrzeliwać rakiety z różnymi typami głowic bojowych, w tym odłamkowo-burzącymi (HE-FRAG), dymnymi, zapalającymi oraz chemicznymi (standardowa rakieta waży około 497 kg, z czego głowica 90 kg), których zasięg wynosi od 40 do 60 km.
System jest zdolny do wystrzelenia pełnej salwy 22 rakiet w ciągu 44 sekund, co pozwala na szybkie i intensywne rażenie celów. Czas przejścia z trybu transportowego do bojowego wynosi około 2 minut, a powrót do trybu marszowego zajmuje około 6 minut. Pojazd osiąga maksymalną prędkość 80 km/h i ma zasięg do 800 km, a jego załoga składa się z 6 osób: 2 w kabinie i 4 obsługujących system. Kabina nie jest opancerzona, co czyni ją podatną na ostrzał z broni lekkiej i odłamki.
W 2012 roku Korea Północna zaprezentowała zmodernizowaną wersję systemu, nazwaną Juche 100, która charakteryzuje się zasięgiem pocisków zwiększonym do 60 km. Systemy M1991 są rozmieszczone głównie w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej między Koreą Północną a Południową, ale były również eksportowane do takich krajów, jak Iran, Mjanma czy właśnie Rosja.
