Rosjanie porzucają wozy opancerzone i uciekają? Jest instrukcja, jak odpalić ich sprzęt!
Wciskasz kilka przycisków i... już jedziesz rosyjskim czołgiem! W ukraińskich mediach społecznościowych pojawiła się instrukcja, jak prosto uruchomić porzucone przez Rosjan wozy pancerne
Ukraińskie media społecznościowe pełne są filmów pokazujących porzucony przez Rosjan ciężki sprzęt wojskowy. Na drogach Ukrainy stoją rosyjskie transportery opancerzone, a także czołgi. Część z nich została uszkodzona przez ukraińską armię, ale zdarzają się także w pełni sprawne wozy bojowe. Początkowo przypuszczano, że jest to jedynie efekt tego, że w bakach skończyło się paliwo. Okazało się jednak, że nie jest to regułą, a zachowanie rosyjskich żołnierzy jest co najmniej zagadkowe. Przykładem może być sytuacja w rejonie ukraińskiej Sumy. Ku zdumieniu Ukraińców żołnierze Federacji Rosyjskiej porzucili cały swój sprzęt w pobliżu wsi i po prostu uciekli.
W tej sytuacji z pomocą przyszli internauci. W portalach społecznościowych pojawiły się materiały instruktażowe, co zrobić, jeśli natkniemy się na porzucony przez Rosjan BTR czyli podstawowy pojazd jednostek piechoty zmechanizowanej operujących w Ukrainie. Według młodej Ukrainki jest to bardzo proste. Najpierw musimy otworzyć górny właz i wejść do kabiny.
Potem wystarczy w odpowiedniej kolejności nacisnąć kilka przełączników, które pozwalają doprowadzić paliwo do gaźników dwóch silników BTR. Warto pamiętać także o tym, aby dźwignia zmiany biegów była w pozycji neutralnej. Kiedy wszystko jest gotowe wystarczy nacisnąć czerwony guzik na głównej konsoli i uruchomić pojazd.
Potem należy wrzucić bieg i już możemy cieszyć się urokami jazdy rosyjskim pojazdem opancerzonym. Autorka materiału w portalu społecznościowym zapewnia, że jazda daje dużo radości.
W czasie jazdy trzeba uważać na głowę, bo trochę trzęsie i można przez przypadek się zranić. Poza tym jest to znakomita zabawa!
Cały materiał wideo pokazujący, jak uruchomić podstawowy wóz bojowy rosyjskiej piechoty ma już ponad pół miliona wyświetleń na twitterze.