Rosyjscy żołnierze karmieni mocno przeterminowanymi racjami żywnościowymi

Jeśli ktokolwiek ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, w jaki sposób Władimir Putin traktuje żołnierzy swojej armii, gotowych oddawać życie podczas inwazji na Ukrainę, to właśnie dostaliśmy kolejny dowód jego "wspaniałomyślności".

Chyba nikt nie chciałby wiedzieć, jak smakują przeterminowane o co najmniej 7 lat racje wojskowe
Chyba nikt nie chciałby wiedzieć, jak smakują przeterminowane o co najmniej 7 lat racje wojskowe123RF/PICSEL

Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii, Ben Wallace, zasugerował jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę - komentując temat mobilnych krematoriów, jakie mogą podążać za rosyjską armią podczas ewentualnej agresji -  że Władimir Putin za nic ma swoich żołnierzy. Chodziło o sprzęt zdolny do "odparowania" ludzkiego ciała, który był widziany podczas aneksji Krymu w 2014 roku, umożliwiający "ukrywanie" strat własnych.

Gdybym był żołnierzem i wiedział, że moi generałowie pokładają we mnie tak mało wiary, że podąża za mną na polu bitwy mobilne krematorium, albo gdybym był matką lub ojcem syna, potencjalnie rozmieszczonego w strefie walki i mój rząd uważałby, że sposobem na ukrycie strat jest mobilne krematorium - byłbym głęboko zaniepokojony - mówił.

Rosyjscy żołnierze nie wiedzą, gdzie są i jedzą mocno przeterminowane racje

Po pojmaniu pierwszych rosyjskich jeńców wojennych mogliśmy się też dowiedzieć, że część z nich nie miała pojęcia, gdzie jedzie i w jakim celu - dowództwo tłumaczyło im, że chodzi np. o ćwiczenia. Teraz dowiadujemy się zaś, że ich racje żywnościowe podczas inwazji na Ukrainę, straciły ważność wkrótce po aneksji Krymu, która miała miejsce 8 lat temu.

Wszystko za sprawą materiału wideo umieszczonego na twitterowym profilu NEXTA, na którym ukraiński żołnierz pokazuje racje żywnościowe znalezione na wyposażeniu rosyjskiego okupanta. W niewybrednych słowach opisuje to, co podczas inwazji muszą jeść rosyjscy agresorzy, bo data ważności na opakowaniach "gulaszu" wskazuje na... 2015 rok.

- Data ważności 2015.  Rozumiesz, 2015, kur**? Gdzie oni wysłali tych chłopców? Podnieś to. Patrz. 2015 rok (...) Przeterminowana racja żywnościowa. Rosyjscy żołnierze, apeluję do was i prawdopodobnie do waszych matek. Jakimi idiotami muszą być wasi generałowie, aby zaopatrywać swoją armię w przeterminowane racje żywnościowe.

- Teraz jest luty 2022. Jesteście w Ukrainie. Umieracie w Ukrainie bez powodu. I dają wam te, ku***, przeterminowane racje żywnościowe. (...) Przeterminowane racje żywnościowe z 2015 roku. Czy, ku***, rozumiecie o ile?  Czy rozumiecie co im dają? (...) Chłopaki, idźcie do domu. Nikt was tu nie czeka.

Sytuację szybko zaczęli komentować również zagraniczni politycy,  jak choćby łotewski minister obrony, Artis Pabriks:

- Ta racja żywnościowa to naprawdę katastrofa. Zastanawiam się, jak słabo rosyjskie dowództwo ceni swoich żołnierzy
pisał w komentarzu do materiału.

I trudno się temu dziwić, bo racje żywnościowe mają służyć podtrzymywaniu funkcji życiowych w trudnych warunkach oraz dostarczać odpowiednią dawkę energii, a przeterminowane o 7 lat, dostarczyć mogą co najwyżej problemów trawiennych. Co warto podkreślić, racje mają zwykle maksymalnie 10-letni czas przydatności do spożycia, co oznacza, że mamy tu do czynienia z jedzeniem przygotowanym najpewniej 17 lat temu! A jeśli było nieodpowiednio przechowywane, to może być przeterminowane nie o 7, ale... kilkanaście lat, bo w temperaturze ok. 26 stopni Celsjusza okres przydatności do spożycia skraca się do ok. 3 i pół roku (dlatego np. Amerykanie nie oznaczają swoich racji w ten sposób i zamiast daty przydatności do spożycia znajduje się na nich data produkcji).

Mogą przenosić głowice nuklearne. Tak wyglądają rosyjskie próby rakietoweAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas