Rosyjski Dzień Zwycięstwa sparodiowany!
9 maja czyli Dzień Zwycięstwa w Rosji to jedno z najważniejszych świąt obchodzonych w tym państwie, a głównym punktem jest parada wojskowa. Dlatego też rosyjscy dowódcy spieszą się w Ukrainie, aby osiągnąć jakikolwiek sukces, a internauci, także z tej okazji... parodiują "drugą najpotężniejszą armię świata".
Dzień Zwycięstwa w Rosji
Dzień Zwycięstwa w Rosji obchodzony jest 9 maja z okazji upamiętnienia zakończenia II wojny światowej w Europie. W latach 90. XX wieku w Rosji święto to było znacznie skromniejsze, ale zmieniło się gdy Władimir Putin doszedł do władzy. Od tego czasu jest to największa państwowa uroczystość w Rosji, podczas której armia chwali się najnowocześniejszymi pojazdami wojskowymi.
To właśnie wtedy zaprezentowano najnowszy czołg T-14 Armata, który zresztą zdążył się przy tej samej okazji... popsuć. Obecnie rosyjskie wojska spieszą się z ofensywą w Ukrainie, która ma pozwolić im osiągnąć jakikolwiek sukces przed 9 maja, aby Putin mógł pochwalić się nim przed swoimi obywatelami.
Armia rosyjska obiektem żartów i memów
Tzw. druga najpotężniejsza armia świata skompromitowała się w Ukrainie i internauci to wykorzystują na każdym kroku. W YouTube opublikowano prześmiewczy filmik parodiujący rosyjskich żołnierzy przenoszących zrabowane Ukraińcom dobra oraz rosyjskie czołgi i pojazdy opancerzone z zapakowanym na nie sprzętem AGD. Nawet tradycyjny przelot śmigłowców został sparodiowany, a maszyny przenoszą ukradziony sprzęt. Nie tylko jednak Dzień Zwycięstwa został wyśmiany przez internautów.
Grupa projektantów z Kijowa przygotowała propozycję pomnika hańby, upamiętniającego agresję armii rosyjskiej na Ukrainę. Postać ma trzymać w rękach ukradziony sedes, a na jej twarzy maluje się wyraz dumy i triumfu. Na cokole pomnika Ukraińcy proponują napis "Raszystowskiemu żołnierzowi-szabrownikowi".
To jednak nie jedyna akcja wyśmiewająca rosyjskie szabrownictwo. W wielu miejscach na świecie aktywiści przynieśli pod rosyjskie ambasady sprzęt AGD oraz inne rzeczy, które są masowo rozkradane przez wojska Putina w Ukrainie. Na tym nie koniec... Ostatnio Ukraińcy oficjalnie zarejestrowali wrak zatopionego krążownika Moskwa jako narodowe podwodne dziedzictwo kulturowe.