Astronomiczne ceny ukraińskich znaczków pocztowych z żołnierzem z Wyspy Wężowej

Takich kolejek po znaczki pocztowe nie widziano już chyba od dziesięcioleci. Co jest szczególnego w tym znaczku? Otóż to, że upamiętnia obronę Wyspy Wężowej i sławny niecenzuralny cytat skierowany do rosyjskiego okrętu wojennego. Słowa te okazały się prorocze, gdyż ten sam statek, który dokonał ataku na Wyspę i który jest na grafice, został zatopiony przez ukraińską armię.

Szczególny znaczek pocztowy jest coraz popularniejszy w Ukrainie i na świecie, a za sprawą swojej niecodziennej grafiki. Przedstawia ona ukraińskiego żołnierza stojącego nad brzegiem morza i pokazującego środkowy palec w kierunku rosyjskiego okrętu wojennego.

W połowie marca w internetowym głosowaniu zorganizowanym przez ukraińską pocztę do druku  została wybrana grafika upamiętniająca obrońców Wyspy Wężowej. W światowej świadomości utrwalił się sławny już cytat "Rosyjski okręcie wojenny, p... się".

Reklama

Boris Groh jest autorem szkicu. Już od ponad tygodnia znaczek jest dostępny w sprzedaży, a jego popularność wciąż wzrasta.

Ukraińska poczta zdecydowała się na nakład miliona znaczków. Po niecałych dwóch tygodniach od wprowadzenia ich do obiegu, sprzedano już połowę z nich.

Po wyjątkowe znaczki ustawiają się olbrzymie kolejki. Można je kupić także przez Internet. W serwisie eBay cena wynosi średnio od 40 do 89 dolarów (170-340 zł). Niekiedy się trafiają oferty sprzedaży za kilka tysięcy złotych!

Poczta w Ukrainie zdecydowała, że nie będzie dodrukowywać znaczków, zatem ich liczba jest ograniczona.

Parę dni temu armia ukraińska zatopiła krążownik "Moskwa", który wcześniej brał udział w ataku na Wyspę Wężowej. Wypowiedziane słowa przez ukraińskiego obrońcę stały się prorocze. Dzięki temu znaczek nabiera nowego znaczenia.

Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami RP (KSNG) ustanowiła polski egzonim Wyspa Wężowa. Egzonim to obca nazwa geograficzna zaadoptowana do własnego języka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: znaczek pocztowy | wojna Ukraina-Rosja | krążownik Moskwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy