SERE. Zwiadowcy uczą się jak przetrwać na tyłach wroga

Żołnierze 9. Pułku Rozpoznawczego uczyli się jak przetrwać, unikać, stawiać opór oraz stworzyć warunki do ucieczki, w przypadku gdyby któryś z nich został porwany lub znalazł się na tyłach wroga.

wędrzyn
wędrzynINTERIA.PL/materiały prasowe
Żołnierze 9. Pułku Rozpoznawczego uczyli się jak przeżyć za liniami wrogaplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe

Ponad sześćdziesięciu żołnierzy z 9. Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego z Lidzbarka Warmińskiego ćwiczyło na terenie wędrzyńskiego poligonu taktykę SERE, czyli Survival, Evasion, Resistance, Escape.

Przetrwanie za linią wroga, unikanie obcych patroli, czynny opór i ucieczka przed obławą to podstawy działań za liniami wroga. Czy to jednostek specjalnych, zwiadowców, zestrzelonych członków załóg sił powietrznych, czy zwykłych żołnierzy, którzy z różnych przyczyn znaleźli się na tyłach wrogich oddziałów.

W kolejnych etapach szkolenia żołnierze poznają teoretyczne zasady przetrwania w przygodnym terenie, zachowania w niewoli oraz wszelkie zasady działania na tyłach wroga.

Następnie w praktyce sprawdzają, to czego się nauczyli wcześniej: budują różnego rodzaju schronienia z materiałów dostępnych w lesie, rozpalają ogniska nie posiadając zapałek, czy zapalniczki, budują pułapki, aby zdobyć pożywienie.

Uczą się również poruszania się we wrogim terenie, unikania nieprzyjacielskich patroli, przenikania przez linie wroga oraz korzystania z podstawowego wyposażenia, które każdy z żołnierzy ma na stanie.

Każdy zwiadowca powinien umieć zachować się za liniami wrogaplut. Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe

Żołnierze uczą się również procedur medycznych, dzięki którym mogą uratować życie własne, lub kolegi. Najważniejszą rzeczą jest zatamowanie krwawienia, to ono, obok odmy płucnej i niedrożności dróg oddechowych jest najczęstszą przyczyną śmierci na polu walki. Dlatego żołnierze muszą umieć opatrzyć się samodzielnie. Muszą nauczyć się zakładać w każdych warunkach stazę, czy usztywnić kończynę.

Szkolenie SERE odbywa się na trzech poziomach: A, B i C. Każdy z nich jest dostosowany do zadań, przed jakimi stają żołnierze danej formacji. Poziom A jest poziomem wstępnym, który powinien mieć zaliczony każdy żołnierz.

Poziom B jest przygotowany dla żołnierzy służących w jednostkach, które są narażone na średni poziom ryzyka znalezienia się w okrążeniu. Poziom C jest przeznaczony dla żołnierzy, którzy z dużym prawdopodobieństwem mogą znaleźć się za liniami wroga.

Każdy z żołnierzy 9. Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego musi obowiązkowo przejść szkolenie tego typu. Jest to przepustka do dalszej kariery wojskowej.

Szkolenie SERE 9. Pułku Rozpoznawczego

SERE są to działania podejmowane przez personel wojskowy na wypadek oderwania od własnych jednostek lub zestrzelenia nad terytorium wroga. Najbardziej narażonymi na sytuacje wymuszające używanie technik SERE są żołnierze jednostek specjalnych, zwiadowczych, piloci ale także każda osoba która znajdzie się w zagrożonym rejonie gdzie prowadzony jest konflikt zbrojny.

Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Szkolenie SEREplut Patryk CielińskiINTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas