Shahed-136 z piekła rodem. Nowe głowice palą, rozrywają i przebijają pancerz
Eksperci nie mają wątpliwości, że irańskie drony Shahed-136 to wyposażenie, bez którego Rosja nie byłaby w obecnym momencie inwazji na Ukrainę. Co więcej, umowa na lokalną produkcję wariantu Gierań-2 sprawiła, że Moskwa miała szansę ulepszyć i dopasować te jednostki do potrzeb swoich oddziałów. I są to fatalne wieści dla Kijowa, bo regularnie słyszymy o kolejnych groźnych modyfikacjach.

Od dłuższego czasu w mediach pojawiają się informacje sugerujące, że "rosyjskie" warianty amunicji krążącej Shahed-136 są groźniejsze niż oryginalne, a chodzi o lokalną modyfikację z użyciem nowej anteny Kometa-M, bardziej zaawansowanej niż irańska CRPA. Jest ona często określana jako rosyjski odpowiednik JDAM, czyli zestawu ogonowego zamieniającego zwykłe bomby niekierowane w broń precyzyjnego rażenia i była już stosowana choćby w dronach Orlan.
W kwietniu ubiegłego roku dowiedzieliśmy się też, że Rosjanie sięgnęli po nową głowicę o nazwie "BCh-90" i masie 90 kg, co oznacza niemal dwukrotny wzrost względem pierwotnych 50 kg. Źródła wskazywały też na zmniejszone zużycie paliwa i zwiększony promień operacyjny oraz trwające prace nad alternatywnymi głowicami, zapalającą i termobaryczną. Pod koniec 2024 faktycznie zobaczyliśmy Shahedy-136 wyposażone w głowice TBBCh-50 (50 kg) o działaniu termobarycznym i odłamkowym, rozpoznawalne dzięki pokryciu korpusu prefabrykowanymi kulkami stalowymi o średnicy 9 mm.
W połowie marca tego roku w mediach społecznościowych pojawiło się zaś ciekawe nagranie przedstawiające start rosyjskiego drona dalekiego zasięgu Gierań-2 z poruszającego się pickupa. Wiedzieliśmy już wcześniej, że system ten cechuje się dużą mobilnością i jego wyrzutnie można montować zarówno na pojazdach wojskowych, jak i komercyjnych ciężarówkach, ale startujący z cywilnego samochodu pozostającego w ruchu to coś zaskakującego, co może znacznie zwiększyć elastyczność i nieprzewidywalność użycia.
Fatalne wieści dla Kijowa. Rosja wzmacnia Shahed-136
I to jeszcze nie koniec złych wieści dla Ukrainy, bo jak informuje ekskluzywnie Defense Express, Rosjanie właśnie zaczęli stosować z Shahedami-136 dwa nowe typy głowic bojowych. Jedna z nich została opracowana w Rosji, a druga pochodzi od sojuszniczego Iranu - obie wersje mają masę zwiększoną do 90 kg, w porównaniu do standardowych 50 kg. Lokalnie opracowana KOFZBCh ma połączone działanie przeciwpancerne, odłamkowe, burzące i zapalające. Jak dowiedzieli się dziennikarze serwisu "od źródeł zaznajomionych ze sprawą", które dostarczyły też zdjęcia i opisy nowego wyposażenia:
Rosyjska 90-kilogramowa głowica nosi oznaczenie KOFZBCh, co jest skrótem od "kumulacyjno-odłamkowo-burząco-zapalająca głowica bojowa". Materiał wybuchowy pozostał bez zmian - TGF-35P2, czyli TNT zmieszane z flegmatyzowanym heksogenem (RDX), stosowany także w standardowej głowicy OFZBCh-50, która nie miała działania przeciwpancernego. Efekt zapalający osiągnięto dzięki proszkowej mieszance wodorków metali, której temperatura spalania sięga 3500°C.
Nowa irańska głowica również waży 90 kg i łączy działanie kumulacyjne, burzące i odłamkowe, ale bez elementów zapalających. Należy do serii ładunków wybuchowych OLA, opartych na oktogenie i aluminium z pośrednim ładunkiem z RDX. Jej pojawienie się w rosyjskim dronie wystrzelonym na Ukrainę wskazuje na ciągłą bliską współpracę Moskwy i Teheranu w zakresie produkcji i modernizacji dronów Shahed-136, mimo że Rosja uruchomiła już własne linie montażowe.
Shahed-136. Co to za broń?
Shahed-136 to amunicja krążąca mająca ok. 3,5 m długości i rozpiętość skrzydeł około 2,5 m, która przenosi głowicę bojową o masie od 30 do 90 kilogramów, a jej zasięg operacyjny szacuje się na 1000-2500 km, w zależności od wersji. Shahed-136 jest wyposażony w prosty system napędowy, często porównywany do silnika kosiarki ze względu na charakterystyczny dźwięk. Rosjanie często używają go do atakowania ukraińskiej infrastruktury i pozycji wojskowych, zazwyczaj odpalając w większych grupach ze stacjonarnych wyrzutni, co znacznie upraszcza logistykę i zwiększa efektywność masowej produkcji.