Śmiercionośne kamizelki samobójców
Nie ma dnia, by polscy żołnierze służący w Afganistanie nie skonfiskowali broni, amunicji czy materiałów wybuchowych. Ostatnio w ręce Polaków wpadły bardzo rzadkie, ale szalenie niebezpieczne, kamizelki terrorystów-samobójców.
Kilogramy materiałów wybuchowych
Kolejnego dnia żołnierze ze Zgrupowania Bojowego Alfa i oficerowie wywiadu odnaleźli w Ghazni skrytkę, gdzie znaleziono znaczne ilości broni i materiałów wybuchowych, m.in. 5 pocisków moździerzowych 82 mm, 5 granatów RPG, granat ręczny, kilkaset sztuk amunicji 7,62mm, 2 miny przeciwpancerne oraz duże ilości materiałów wybuchowych.
- Mieliśmy precyzyjne informacje, szybko zareagowaliśmy i to przyniosło nam skuteczność. Nikt już nie użyje tych materiałów, żeby wyrządzić komukolwiek krzywdę - podkreślił dowódca Zgrupowania Bojowego Alfa ppłk Rafał Miernik, na co dzień w Polsce dowodzący 7. Batalionem Strzelców Konnych Wielkopolskich z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej "Czarnej Dywizji".
Na miejscu obu znalezisk byli żołnierze ze specjalnego zespołu rozpoznania środków walki WIT (z ang. Weapon itelligance team) ze Zgrupowania Bojowego Alfa. Wykonali oni niezbędną dokumentację zabezpieczonego materiału. Następnie wszystko zostało przekazane dla amerykańskiego zespołu rozminowania EOD (z ang. explosive ordnace disposal).