Symbol odwagi Ukrainy na aukcji. Zwycięzca zapłacił majątek
Kilka dni temu informowaliśmy o ogromnym zainteresowaniu wyjątkowym wojennym znaczkiem wydanym przez ukraińską pocztę, którego ceny z drugiej ręki znacznie przewyższają sugerowaną, ale... kwoty 732 tys. złotych nie spodziewał się chyba nikt.
"Rosyjski okręcie wojenny, p... się" - słowa wypowiedziane przez jednego z obrońców Wyspy Wężowej w odpowiedzi na wezwanie do poddania ze strony rosyjskiego krążownika wojskowego Moskwa bez wątpienia przejdą do historii. Odwaga i niezłomność ich autora, Romana Hrybowa, została doceniona przez prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, a całe wydarzenie upamiętnione przez ukraińską pocztę okolicznościowym znaczkiem.
W zorganizowanym przez Ukrposztę głosowaniu internauci zdecydowali, że chcą na nim zobaczyć właśnie projekt Borisa Groha, czyli grafikę przedstawiającą ukraińskiego żołnierza stojącego nad brzegiem morza i pokazującego środkowy palec w kierunku rosyjskiego okrętu wojennego. I wygląda na to, że pomysł przypadł Ukraińcom (i nie tylko) do gustu, bo od momentu wprowadzenia go do sprzedaży przed placówkami pocztowymi ustawiały się gigantyczne kolejki zainteresowanych.