Szkolenie Navy SEAL. Tam nie ma zabawy

O selekcji, szkoleniu i kursach prowadzonych przez Navy SEAL krążą legendy. Przetrwają je tylko nieliczni. Dostanie się do oddziału to dopiero początek ciężkiej pracy.

Żołnierze Navy SEAL muszą się czuć w wodzie bardzo swobodnie
Żołnierze Navy SEAL muszą się czuć w wodzie bardzo swobodnie Cover ImagesEast News

SEAL to jednostka specjalna Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Żołnierze służący w niej są specjalnie dobierani i selekcjonowani. Tylko 20 procent kandydatów kończy wyczerpujące szkolenie. Są oni elitą jednostek specjalnych.

Jednostka SEAL pochodzi w prostej linii od oddziałów UDT (Underwater Demolition Teams) z okresu drugiej wojny światowej. Żołnierze służący w UDT byli nazywani "ludźmi żabami" - byli to płetwonurkowie, którzy prowadzili dywersję w portach przeciwnika, a także osłaniali własne bazy. Każde z państw biorących udział w wojnie posiadało tego typu grupy nurków. Amerykańscy służyli głównie na Pacyfiku, gdzie w rejonie Guadalcanalu czy Filipin podkładali miny na cumujących w portach jednostkach.

Żołnierze chętni do służby w SEAL trafiają na obóz szkoleniowy, tzw. BUD/S (Basic Underwater Demolition/SEAL), na którym przechodzą piekielne, kilkutygodniowe szkolenie.

W trakcie obozu imituje się warunki, w jakich przyjdzie marynarzom walczyć. Ukoronowaniem szkolenia jest "piekielny tydzień", w czasie którego kandydaci na komandosów są zamęczani ćwiczeniami fizycznymi i symulacją walk. Chris Kyle był jednym z takich wybrańców. W swojej książce opisywał przygodę z Navy SEAL:

"(...) kilka razy miałem wrażenie, że mi się nie uda. Odczuwałem przemożną pokuję, by wstać, pobiec do dzwonu i położyć w ten sposób kres torturom - kto uderzy w dzwon, dostaje zaproszenie na kawę z pączkiem. A zaraz potem słyszy 'do widzenia', bo uderzenie w dzwon (a nawet samo wstanie i powiedzenie: 'Rezygnuję') oznacza dla takiego delikwenta koniec programu".

Po ukończeniu kursu BUD/S żołnierze są wysyłani na SQT, czyli SEAL Qualifing Training, w czasie którego wybierają specjalizację i odbywają dalsze treningi wytrzymałościowe. Tak wygląda specjalistyczny trening nurków bojowych Navy SEAL:

SEAL Qualifing Training. Tak szkolą się najlepsi

Komandosi SEAL bardzo często dostarczani są na miejsce akcji przez okręty podwodne. Są więc specjalnie wyposażeni, żeby dotrzeć bezpiecznie na brzeg.

Żołnierze SEAL prowadzą bardzo różnorodne działania w środowisku wodnymCover ImagesEast News
Sprawdzają także stan podwodzia własnych jednostekCover ImagesEast News
Komandosi SEAL bardzo często dostarczani są na miejsce akcji przez okręty podwodne. Są więc specjalnie wyposażeni, żeby dotrzeć bezpiecznie na brzeg.Cover ImagesEast News
Żołnierze SEAL prowadzą bardzo różnorodne działania w środowisku wodnymCover ImagesEast News
Żołnierze SEAL prowadzą bardzo różnorodne działania w środowisku wodnymCover ImagesEast News
Żołnierze SEAL prowadzą bardzo różnorodne działania w środowisku wodnymCover ImagesEast News
Żołnierze SEAL prowadzą bardzo różnorodne działania w środowisku wodnymCover ImagesEast News
Żołnierze SEAL prowadzą bardzo różnorodne działania w środowisku wodnym. M.in. minują jednostki w portach nieprzyjacielaCover ImagesEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas