To dlatego Łukaszenka zniknął. Wstydzi się pokazu swoich służb specjalnych
Militaria
W sieci pojawiło się nagranie dosyć specyficznego pokazu białoruskich sił specjalnych. W domyśle miało chyba być demonstracją siły doborowych żołnierzy Łukaszenki. W praktyce jednak stanowi idealny dowód na to, że jeśli Białoruś zaatakuje Ukrainę, to po tygodniu w Mińsku oficjalną walutą będzie hrywna.
Nagranie udostępnił m.in. kanał Nexta na swoim Twitterze. Gdyby nie podpis można byłoby się zastanawiać czy przypadkiem nie oglądamy jakiejś parady wojsk Korei Północnej. Ostrzegamy, że przed obejrzeniem tego materiału lepiej usiąść.
Reklama