UFO nad walczącą Ukrainą?! Niezwykły obiekt w kształcie dysku nad lotniskiem!

UFO obserwuje walki w Ukrainie? 24 lutego 2022 nad ostrzeliwanym przez Rosjan lotniskiem obok ukraińskiego miasta Mirgorod pojawił się niezwykły Niezidentyfikowany Obiekt Latający (UFO). „To jakiś dron… nie, to nie jest dron!” – w pewnym momencie mówi jeden ze świadków manifestacji UFO. Jest film!

Do tego niezwykłego wydarzenia doszło 24 lutego, czyli w dniu ataku Rosjan na Ukrainę. Grupa Ukraińców obserwowała bombardowanie przez Rosjan lotniska w pobliżu miasta Mirgorod, które jest położone w obwodzie połtawskim w Ukrainie. Powietrze co chwila przeszywały odgłosy eksplozji rosyjskich bomb, a w tle nad lotniskiem widać było unoszący się dym po eksplozjach. I nagle na niebie pojawił się się potężny obiekt, który nieruchomo zawisł nad lotniskiem.

To dron. Nie... to nie jest dron!

Reakcja Ukraińców jest zrozumiała praktycznie natychmiast identyfikują ten dziwny obiekt jako dron. Wiadomo, że nad walczącą Ukrainą latają dziesiątki, jeśli nie setki dronów zarówno rosyjskich, jak i tych posiadanych przez ukraińską armię - przykładem może być tureckiej produkcji poskramiacz rosyjskich czołgów, czyli 48 Bayraktar TB.

Reklama

Ale ten obiekt zachowuje się inaczej! W pierwszej chwili autor filmu zamieszczonego w internecie mówi obojętnie, że to jest dron ze śmigłami. Po chwili jednak orientuje się, że dziwny obiekt wygląda i zachowuje się nietypowo. Nie przypomina absolutnie niczego, co posiada armia ukraińska czy rosyjska! Najciekawsze, że w pewnym momencie UFO znika równie tajemniczo jak się pojawiło. Widać to wyraźnie na filmie, który został zamieszczony w sieci przez jednego ze świadków.

Film z nagraniem całej manifestacji UFO został zamieszczony w internecie, ale autor filmu nie poświęcił dziwnemu obiektowi nawet jednego słowa. Tytuł filmu w tłumaczeniu na polski brzmi: "Zbombardowanie magazynu bombowego w Mirgorodzie. Ostrzał lotniska w Mirgorodzie. 24 lut 2022". To oznacza, że autorowi filmu nie przyszło do głowy, że być może właśnie miał okazję zarejestrować jedną z najciekawszych manifestacji UFO. Dopiero jeden z polskich internautów zwrócił uwagę na to, że ten obiekt nie jest żadnym dronem, ale klasycznym Niezidentyfikowanym Obiektem Latającym. Sprawę tę zgłosił do polskiej organizacji zajmującej się monitorowaniem UFO, czyli do Fundacji Nautilus.

UFO pojawiło się po krótkim, zagadkowym błysku i znikło

Obiekt UFO jest zaskakująco duży - ma co najmniej kilka metrów średnicy. Pojawia się na niebie nagle - wydaje się dosłownie zmaterializować nad lotniskiem. W miejscu pojawienia się UFO ułamek sekundy wcześniej jest wyraźny błysk.

Po chwili w miejscu błysku widać obiekt UFO, który jest całkowicie nieruchomy i ma kształt dysku wiszącego nieruchomo - jest trochę przechylony. Autor filmu zaintrygowany dziwnym obiektem robi przybliżenie. Wtedy najlepiej widać jego kształt.

Po kilku sekundach obiekt UFO w sposób równie tajemniczy znika, jak się pojawił. Ani autor filmu, ani nikt z pozostałych świadków nie poświęcają mu więcej miejsca i w ogóle już o nim nie mówią.

UFO? A może jednak tajna broń Rosji?!

To pierwsza tego typu obserwacja Niezidentyfikowanego Obiektu Latającego nad walczącą Ukrainą. Oczywiście nie można wykluczyć, że jedna z walczących stron posiada w swoim arsenale tak niezwykłe, dyskoidalne obiekty latające, które są bezzałogowymi dronami. Ale ludzie zajmujący się UFO na świecie od dawna twierdzą, że obce cywilizacje dyskretnie obserwują wydarzenia na Ziemi. Obcy ukryty w swoich latających dyskach potrafią bardzo często pojawiać się na niebie w miejscach, gdzie dzieją się wydarzenia zmieniające historię naszej cywilizacji. Być może zdumiewająca manifestacja UFO nad ukraińskim Mirgorodem jest kolejnym dowodem na to, że "oni" tu są!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: UFO | wojna w Ukrainie | Drony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama