Ukraińcy "upolowali" najnowocześniejszego rosyjskiego drona

Ukraińskie Siły Powietrzne pochwaliły się najnowszym sukcesem. Udało się im zestrzelić najnowszy rosyjski dron Orion. Tylko 6 sztuk tych maszyn jest obecnie używanych przez rosyjskie siły zbrojne.

Ukraińcom udało się unieszkodliwić najnowocześniejszego rosyjskiego drona
Ukraińcom udało się unieszkodliwić najnowocześniejszego rosyjskiego drona CC0 / Public Domaindomena publiczna

Zestrzelenie najnowocześniejszego drona - jeżeli faktycznie do niego doszło - jest olbrzymim sukcesem armii ukraińskiej i dużą stratą dla Rosjan. Orion to najbardziej zaawansowany, uzbrojony dron znajdujących się w dyspozycji rosyjskich sił zbrojnych. Do zestrzelenia miało dojść 7 kwietnia, ale Ukraińskie Siły Powietrzne nie chciały od razu ujawniać tej informacji, po to aby dokładnie zbadać wrak Oriona i użytą technologię. Prawdopodobnie dron wystartował z lotniska Feodosia na Półwyspie Krymskim.

Orion - najbardziej zaawansowany rosyjski dron

W rozwoju latających aparatów bezzałogowych Rosja radzi sobie dużo gorzej niż Stany Zjednoczony, Chiny czy Izrael. Rosyjskie drony nie cieszą się dużym uznaniem, a wykorzystana technologia jest uważa za prostą. Oriony zostały przetestowane po raz pierwszy w Syrii w 2019 roku, o czym informował Minister Obrony Rosji Siergiej Szojgu. W Ukrainie również zdążyliśmy poznać ich skuteczność. Ich zmodyfikowana uzbrojona wersja przeprowadziła atak na centrum dowodzenia batalionu Aidar w Obwodzie Donieckim. Poza tym znanych jest sześć innych przypadków, w których rosyjski dron atakował skutecznie ukraińskie pojazdy.

Orion jest długim na 8 metrów dronem, a jego skrzydła mają 16 metrów rozpiętości. Maksymalny udźwig maszyny to jedna tona. Może przenosić do 200 kilogramów uzbrojenia. Jest najbardziej zaawansowanym dronem używanym obecnie przez rosyjskie siły zbrojne, ponieważ S-70 Okhotnik oraz Altius, które uchodzą za nowsze, cały czas znajdują się w fazie rozwoju. Orion może utrzymywać się w powietrzu 24 godziny i poruszać się z maksymalną prędkością 200 kilometrów na godzinę.

Pojedynczy system Orion składa się z czterech do sześciu bezzałogowych statków powietrznych oraz z  kontroli naziemnej, systemów automatycznego startu i lądowania, jak również sprzętu komunikacyjnego. Producent chwali się, że Orion jest w stanie kontrolować całą grupę małych dronów tworząc potężnych zespół uderzeniowych. Ma on również dostarczać informacji o celach, tworzyć obraz terenu oraz wynajdywać wrogie centra komunikacyjne jak również ukryte systemy obrony.

Wojna w Ukrainie udowadnia rosnące znaczenie dronów, które mogą być wykorzystywane w misjach rozpoznawczych jak również do bezpośredniego wsparcia oddziałów na polu walki.

Drony z Niebiańskiej kary. Pomogą ukraińskim wojskom AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas