Ukraińcy zestrzelili 30 tysięcy rosyjskich dronów i rakiet
Siły Zbrojne Ukrainy pochwaliły się, że w całym 2024 roku udało się zneutralizować ogromną liczbę rosyjskich środków napadu powietrznego, które miały za zadanie uderzyć w obiekty cywilne i wojskowe. To ogromny sukces wsparcia okazanego Ukrainie przez kraje NATO.
Ukraińska armia miała w 2024 roku zestrzelić 7800 rosyjskich dronów kamikadze oraz 1310 rakiet balistycznych i pocisków manewrujących. To niesamowity sukces. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ogromne wsparcie militarne pochodzące z krajów NATO. Głównie jest to zasługa systemów obrony powietrznej Patriot, IRIS-T, NASAMS czy SAMP/T, ale również myśliwców F-16, które pełnią rolę latających systemów obrony.
Rosja do ataków na cele leżące na Ukrainie używa wielu rodzajów dronów kamikadze, w tym najczęściej irańskiej myśli technicznej maszyn Shahed-136. Nie zabrakło też pocisków Ch-101, Ch-55, Ch-69, Iskander, Kalibr, Kindżał czy Oniks. Armia użyła też tysięcy kierowanych bomb lotniczych FAB i KAB, które zrzucane są na linię frontu za pomocą samolotów Su-34.
Ukraińcy zestrzelili ponad 30 tysięcy dronów i pocisków
Jak podaną SZU, od lutego 2022 roku, czyli od wybuchu pełnoskalowej wojny, Rosja użyła w atakach na Ukrainę ponad 14 tysięcy bezzałogowców i 17 tysięcy pocisków. Kreml zapowiada, że w 2025 roku jeszcze bardziej nasili ataki rakietowe i bombowe. W tym mają pomóc nowe fabryki broni, które stopniowo zwiększają skalę produkcji broni dla armii.
W bieżącym roku na pole walki ma zostać wysłane nawet 3 miliony małych dronów kamikadze, które wyposażane są w różne ładunki wybuchowe. Ta precyzyjna broń kierowana w niezwykle skuteczny sposób może niszczyć siłę żywą, czołgi i pojazdy transportowe, o czym mogliśmy wielokrotnie się przekonać dzięki publikowanym w sieci materiałom filmowym z frontu.
Rosjanie mają jeszcze co najmniej 1400 pocisków i rakiet
Tymczasem ukraiński wywiad wojskowy szacuje, że na ten moment do dyspozycji Rosjanie mają jeszcze ok. 1400 rakiet. Chodzi tu o rakiety regularnie używane do ataku na ukraińskie miasta i obiekty wojskowe. Jak stwierdził Andrij Jusow, rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), większość z tego arsenału to broń magazynowana już od jakiegoś czasu.
Według słów wojskowego, chodzi o ok. 350 wystrzeliwanych pocisków manewrujących typu Kalibr (zasięg do 2500 kilometrów), 500 pocisków manewrujących P-800 Oniks (zasięg do 300 kilometrów), 50 pocisków aerobalistycznych typu Kindżał (zasięg do 2000 kilometrów), 130 pocisków balistycznych serii Iskander (zasięg do 500 kilometrów) oraz 400 pocisków manewrujących klasy Ch-101, Ch-55 i Ch-35 (zasięg kolejno do 2800, 2500, 260 kilometrów).
