Ukraińskie miasto zbombardowane bombą próżniową. Rosjanie popełniają kolejne zbrodnie wojenne
Rosjanie zrzucili bombę próżniową (termobaryczną) na zbiorniki z ropą w Ochtyrce w obwodzie sumskim na Ukrainie oraz zbombardowali amunicją kasetonową Charków. To kolejny przykład rosyjskich zbrodni wojennych.
Bomba termobaryczna
Bomba termobaryczna to broń, której działanie polega na tym, że przy trafieniu w cel rozpyla się w powietrzu materiał łatwopalny, tworząc z nim mieszankę wybuchową. Następnie inicjowana jest eksplozja, wysycająca tlen z okolicy i silniejsza od klasycznej bomby tej samej wielkości. To śmiercionośna broń o bardzo dużej sile rażenia, która zabija ludzi znajdujących się nawet w schronach, bunkrach czy fortyfikacjach. W Ochtyrce użyto tej broni przeciwko ludności i infrastrukturze cywilnej.
W sobotę można było zaobserwować, że armia rosyjska rozmieściła ciężki miotacz ognia TOS-1 Buratino, zdolny do wystrzeliwania rakiet termobarycznych na południu od Biełgorodu w Rosji. Te wyrzutnie to najcięższa rosyjska broń niezawierająca ładunku nuklearnego. Każdy z pocisków o masie 180 kg ma w głowicy około 45 kg termobarycznego materiału wybuchowego. W kilka sekund można wystrzelić taką liczbę pocisków, które mogą zmieść z powierzchni ziemi średniej wielkości miasto.
Rosjanie po raz pierwszy TOS-1 użyli w końcowej fazie operacji w Afganistanie oraz w II wojnie czeczeńskiej, gdzie efekty zastosowania tej broni miały być przerażające. Według niepotwierdzonych informacji, mogła ona zostać też wykorzystana przeciwko obrońcom lotniska w Ługańsku w 2014 roku.
Amunicja kasetonowa
Rosja użyła również broni kasetowej przeciwko miastu Charków. Taka amunicja zawiera od kilku do kilkuset małych pocisków, a pocisk zawiera od kilkunastu do kilkuset podpocisków, które w odpowiednio zaprogramowanym momencie są uwalniane z głowicy. Amunicja kasetowa eksploduje w powietrzu nad celem, uwalniając kilkadziesiąt do kilkuset mniejszych ładunków o polu rażenia stadionu piłkarskiego. To stanowi ogromne zagrożenie dla ludności cywilnej, ponieważ część z tych małych pocisków nie wybucha. W 2008 roku, podczas konferencji w Dublinie, 111 państw poparło zakaz używania bomb kasetowych.