Ukraińskie psy wojny teraz wyglądają niczym prawdziwi komandosi
Państwowa Służba Graniczna Ukrainy zaprezentowała nowe "mundury" bojowe dla psów pomagających chronić granic kraju zaatakowanego przez Rosję.
Państwowa Służba Graniczna Ukrainy pochwaliła się nowymi "mundurami" dla psów, które uczestniczą w niezliczonej ilości akcji i każdego dnia dzielnie bronią ojczyzny przed rosyjskim okupantem. Dzięki nowej odzieży bojowej, czworonogi będą mogły w dużo bardziej bezpieczny sposób służyć przy boku oficerów i skutecznej wykonywać swoje zadania.
Władze Ukrainy nie kryją, że psy odgrywają ogromną rolę w czasie wojny. Dzięki nim udało się ocalić życie wielu cywilom. W szeregach Państwowej Służby Granicznej służy 1600 psów 26 różnych ras. Wszystkie niebawem otrzymają nowe "mundury". Składają się one z gogli i kamizelek ochronnych. Mają one lepiej zabezpieczać psy w trakcie akcji.
Psy odgrywają ogromną rolę w obronie ludności Ukrainy
Jak podaje Państwowa Służba Graniczna, wśród ras, największą popularnością cieszy się owczarek niemiecki, owczarek belgijski (Malinois), angielski Cocker Spaniel, Labrador Retriever i Fox Terrier. Najmłodsi psi-oficerowie mają niespełna rok, a najstarsi nawet 9 lat. Po tym czasie odchodzą na zasłużoną emeryturę.
Czworonogi w służbie Ukrainy zyskały ogromną popularność na całym świecie, dzięki Patronowi, czworonogowi rasy Jack Russel Terrier, który specjalizuje się w wykrywaniu min i służy u boku pirotechników z Czernihowa. Pies pomógł wykryć tysiące niewybuchów, ratując życie mieszkańcom północnej Ukrainy, gdzie rosyjskie oddziały wkroczyły i zaminowały tereny już na przełomie lutego i marca.
Co ciekawe, rząd Stanów Zjednoczonych dostarcza broń i wyposażenie bojowe nie tylko żołnierzom ukraińskiej armii. W planach pomocy nie brakuje również sprzętu przygotowanego z myślą właśnie o czworonogach. Szczególnie jest to ważna kwestia w przypadku psów służących u boku służb ratunkowych, które transportują sprzęt, poszukują ludzi i pomagają zabezpieczyć miejsca ataków.