US Air Force publikuje nowe zdjęcia bombowca B-21 Raider. Co to za broń?

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych opublikowały dwa zdjęcia bombowca B-21 Raider, które dostarczają nowych informacji na temat tej wyjątkowej konstrukcji o wartości 692 mln USD, zdolnej do przenoszenia zarówno broni konwencjonalnej, jak i ładunków jądrowych.

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych opublikowały dwa zdjęcia bombowca B-21 Raider, które dostarczają nowych informacji na temat tej wyjątkowej konstrukcji o wartości 692 mln USD, zdolnej do przenoszenia zarówno broni konwencjonalnej, jak i ładunków jądrowych.
US Air Force dzieli się nowymi zdjęciami bombowca B-21 /US Air Force /materiały prasowe

Na początku grudnia Northrop Grumman i Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych uchyliły rąbka tajemnicy w zakresie amerykańskiego samolotu bombowego nowej generacji, czyli B-21, prezentując pierwsze zdjęcie tej objętej tajemnicą konstrukcji. Dziś w ramach zapowiedzi nadchodzących lotów testowych dołączają do niego dwa kolejne, dzięki czemu możemy lepiej przyjrzeć się jednostce, która w ciągu najbliższych 20 lat zastępować ma samoloty B-2 Spirit, B-1B Lancer i słynne B-52 Stratofortress.

B-21 to najnowocześniejszy wojskowy samolot w historii

Warto jednak pamiętać, że B-21 to tak pilnie strzeżona tajemnica, że nie znamy nawet jego wymiarów, a co dopiero możliwości (mowa o konstrukcji w całości projektowanej wirtualnie, więc nie było nawet prototypu, który byłby "źródłem" przecieków). Pozostaje nam jedynie polegać na oficjalnych doniesieniach, że mowa o "najbardziej zaawansowanym samolocie wojskowym w historii", będącym wielozadaniowym pojazdem powietrznym typu wywiadowczego, obserwacyjnego i rozpoznawczego

Reklama

Mówi się, że B-21 będzie zdolny do przenoszenia zarówno broni konwencjonalnej najnowszej generacji, m.in. Joint Air to Surface Standoff Munition (JASSM) i Joint Directed Attack Munition (JDAM), jak i pocisków jądrowych, np. B83 Long Range Standoff Weapon (LRSO) o mocy nawet 1,2 megatony, a także wyposażony w działo laserowe.

Charakteryzować ma go również wysoki stopień autonomii i wsparcie ze strony sztucznej inteligencji, co pozwala na działanie w trybie autonomicznym i jako platforma kontrolna dla floty dronów stacjonujących na jego pokładzie.

Nowe zdjęcia zdają się zaś potwierdzać, że B-21 jest ewolucją B-2 Spirit, ale połączoną z ogromnym postępem w technologii stealth, gdzie najbardziej oczywistą różnicą jest szaro-biały kolor nowej powłoki pochłaniającej fale emitowane przez radary. Zdaniem ekspertów zdjęcie z bliska pokazuje, że to najpewniej kompozyt wykonany metodą tkania, co zapewnia lepsze rozpraszanie, a silnik jest cofnięty daleko od wlotu, co prawdopodobnie zmniejsza sygnaturę cieplną.

Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, samolot ma zostać oblatany jeszcze w tym roku, a amerykańska armia przekonuje, że gdyby Rosja zdecydowała się na desperacki atak na któryś z krajów NATO, będą natychmiast gotowe do działania. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: B-21 | bombowce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy