W Afganistanie coraz goręcej
Tylko w ostatnim tygodniu polscy żołnierze służący w Afganistanie przechwycili ponad 500 kg środków do produkcji materiałów wybuchowych, kilkaset sztuk amunicji wielkokalibrowej, 12 improwizowanych ładunków wybuchowych IED oraz środki łączności bojowników. Zatrzymano również kilkunastu podejrzanych o działalność terrorystyczną.
"Bombowa" skrytka
Skrytka zlikwidowana podczas wspólnej polsko-afgańskiej akcji, wspieranej z powietrza śmigłowcami z Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej (SGPSz), była bardzo dobrze chroniony przez rebeliantów. Gdy żołnierze podchodzili do niej wywiązała się walka, lecz po krótkiej wymianie ognia rebelianci uciekli.
W tym samym czasie, w ramach operacji pod kryptonimem "Red Storm", inna grupa polskich żołnierzy przechwyciła w dystryktach Waghez i Zana Khan dwa "reapeter'y" - urządzenia wspomagające skuteczność środków łączności używanych przez rebeliantów.
Wszystko widać
Podobnie wyglądała zdarzenie z ubiegłego tygodnia. Gdy wykryto, że działania Polaków w dystrykcie Waghez obserwowała grupa podejrzanych osób, natychmiast na miejsce wysłano powietrzne siły szybkiego reagowania w składzie pododdziału Wojsk Specjalnych przy wsparciu śmigłowców z SGPSz. Żołnierze zatrzymali 13 osób podejrzanych o działalność terrorystyczną oraz przechwycono 300kg środków do produkcji materiałów wybuchowych.
Wojna trwa
Ponadto unieszkodliwili 67 IED oraz zlikwidowali 11 skrytek z uzbrojeniem strzeleckim i amunicją. Podczas prowadzonych działań zatrzymano ponad 120 rebeliantów. 20 terrorystów zostało rannych, a w walce poległo kolejnych 65.