W końcu dotarły. Na taki świetny sprzęt czekała Ukraina

Pod koniec stycznia rząd Szwecji ogłosił, że przekaże Siłom Zbrojnym Ukrainy 50 bojowych wozów piechoty CV90. To jedne z najlepszych tego typu maszyn na świecie. Teraz pojawiło się pierwsze zdjęcie tego wozu w Ukrainie.

Na taki świetny sprzęt czekała Ukraina. Oto wozy piechoty CV90
Na taki świetny sprzęt czekała Ukraina. Oto wozy piechoty CV90Ukraine Weapons TrackerTwitter

W styczniu bieżącego roku, w ramach pakietu pomocy wojskowej o wartości 4,3 mld SEK (1,82 mld zł), Szwecja miała przekazać Ukrainie m.in. 50 bojowych wozów piechoty Strf90 (Stridsfordon 90), znanych jako CV90 (Combat Vehicle 90), 12 kołowych haubic Archer kal. 155 mm/L52, wielu ręcznych granatników przeciwpancernych NLAW, karabinków szturmowych czy systemów do neutralizacji pól minowych.

Bojowe wozy piechoty CV90 w rękach Ukraińców

Teraz mamy potwierdzenie, że cały sprzęt, włącznie z wozami bojowymi CV90, jest już w Ukrainie. W serwisach społecznościowych pojawiły się bowiem zdjęcia z tymi rewelacyjnymi wozami bojowymi w roli głównej (a jakiś czas temu również z resztą sprzętu). CV90 zostały uwiecznione podczas transportu drogowego w nieznane miejsce, prawdopodobnie na jeden z poligonów oddalonych od frontu.

Bojowe wozy piechoty CV90 zostały zaprojekowane przez spółkę BAE Systems Hägglunds. Atrybutem pojazdów jest możliwość bezpiecznego przewozu ośmiu żołnierzy desantu, a także możliwość dokonywania ataków na wroga. Na pokładzie pojazdu znalazła się bowiem 40-mm armata automatyczna Bofors 40/L70 rodzimej produkcji. CV90 dysponuje silnikiem DS14 Scania V8 o mocy 407 kW. Dzięki niemu, pojazd może rozpędzić się do 70 km/h na drodze i do 40 km/h w terenie. Zasięg dochodzi do 900 kilometrów.

CV90 na silne wzmocnienie ukraińskiej kontrofensywy

50 szwedzkich wozów CV90 świetnie uzupełni 100 amerykańskich M2A2 Bradley i dziesiątki kołowych wozów opancerzonych typu Stryker, które niebawem trafią na Ukrainę i będą uczestniczyły w zaciekłych walkach m.in. w okolicach Bachmutu. Przedstawiciele BAE Systems zwracają uwagę na to, że pojazdy te zostały również stworzone z myślą o współdziałaniu z czołgami Leopard 2. Ukraina otrzymała już te czołgi. Oznacza to dużo większe możliwości wyzwalania okupowanych miast, co właśnie się dzieje w kilku miejscach na froncie.

Gąsienicowe wozy piechoty cieszą się coraz większą popularnością na świecie. Szwedzki rząd nie ukrywa, że armia chce nie tylko wesprzeć Ukraińców w ich walce z rosyjskim agresorem, ale również sprawdzić te pojazdy w prawdziwych warunkach bojowych. Co ciekawe, niedawno słowacka armia złożyła zamówienie na aż 152 bojowych wozów piechoty CV90. Koszt największej transakcji zbrojeniowej rządu premiera Eduarda Hegera to niespełna 1,3 mld euro.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas