Apacz ZTE z 8-rdzeniowym procesorem?
W ostatnim czasie ZTE pracuje ponoć nad dość ciekawymi urządzeniami. ZTE Nubia z 5-calowym ekranem czy niemal 6-calowy Windows Phone (który zapewne okaże się jedynie plotką) to dwa z nich. Teraz przyszedł czas na kolejne, a konkretniej smartfona z 8-rdzeniowym procesorem.
Nowy model ma nazywać się ZTE Apache i powinien pojawić się w 2013 roku. Wierząc zapowiedziom, może trochę namieszać na rynku smartfonów, głównie przez wykorzystanie 8-rdzeniowego procesora. Mam jednak pewne wątpliwości odnośnie tych plotek i to nie tylko dlatego, że obecne czterordzeniowce radzą sobie znakomicie.
Po pierwsze producentem tego procesora jest MediaTek, który nie jest kojarzony z najlepszymi na rynku układami. Ostatnio miałem okazję testować Prestigo PAP4040, który był wyposażony właśnie w procesor tej firmy. Był to co prawda tani układ, który pozwolił znacznie obniżyć koszty produkcji urządzenia, jednak mimo to pozostawił po sobie niezbyt niemiłe wrażenie. Ujmując krótko, nie mam zbytniego zaufania do tej firmy.
Tym bardziej, że jej obietnice są dosyć... odważne. MediaTek uważa, że nowym chipsetem pokona zarówno Qualcomma jak i Nvidię. Jedni z największych producentów procesorów (i to dobrych procesorów) mieliby przegrać z MediaTekiem? Szczerze w to wątpię, ale...
Według zapowiedzi chińskiego producenta układów ARM, 8-rdzeniowy procesor ARM15 MT6599 został wyprodukowany z użyciem procesu technologicznego 28nm. Ma on wykorzystywać nowe rdzenie Cortex-A15, a dzięki niskiej cenie (do 20 dol.) powinien znaleźć spore zainteresowanie wśród producentów tańszych smartfonów i tabletów.
Patrząc na obecnie dostępne rozwiązania nie będzie to raczej układ stricte 8-rdzeniowy, a jednostka złożona z dwóch czterordzeniowych procesorów, bazujących na rdzeniach Cortex A15 i słabszych Cortex A7. Technicznie rzecz biorąc mamy tutaj do czynienia z dwoma procesorami w jednym układzie, które będą wykorzystywać technologię big.LITTLE. Ta według ARM znacząco poprawi czas działania na baterii podczas korzystania z mniej wymagających aplikacji, a przy tym będzie gwarantować dużą moc obliczeniową (płynne przełączanie się miedzy wydajniejszym Cortexem-A15 i energooszczędnym A7).
W teorii, pomimo moich obiekcji, wygląda to nieźle. Doliczając do tego niską cenę układu MediaTek (do 20 dol.) może on znaleźć wiele zastosowań w tańszych układach. Można również mniemać, że cena ZTE Apache również nie będzie - jak na high-end - wygórowana.
Pozostała część specyfikacji smartfona również przedstawia się bardzo dobrze. Ekran o rozdzielczości 1080p pozwala sądzić, że czeka nas kolejny 5-calowy smartfon. Do tego na pokładzie znajdzie się: aparat 13 Mpix oraz obsługa łączności LTE.
Na papierze wygląda to świetnie, jak będzie w rzeczywistości przekonamy się w przyszłym roku. Ja do tego modelu podchodzę z dużym dystansem. Moda na 5-calowe smartfony zdecydowanie mnie martwi, a 8-rdzeniowy procesor MediaTek też pozostawia wiele wątpliwości...
Tomasz Nowak