Epidemia odry w Karolinie Południowej nabiera tempa. Jest też ognisko w Polsce
W Stanach Zjednoczonych doszło już do drugiej w tym roku fali zachorowań na odrę, a epidemia nabiera tempa szczególnie w Karolinie Południowej. Liczba zarażeń rośnie podobnie szybko, jak wcześniej tej wiosny w Zachodnim Teksasie. Czy odra jest niebezpieczna, jak łatwo się nią zarazić i czy choruje się na nią w Polsce? Eksperci z sanepidu wskazują lokalizację ogniska choroby.

Spis treści:
- Druga epidemia odry w tym roku. Stany Zjednoczone mają problem
- Chorują prawie sami niezaszczepieni. 21 dni na kwarantannie
- Czy odra jest niebezpieczna i czy jest teraz w Polsce?
Druga epidemia odry w tym roku. Stany Zjednoczone mają problem
Sytuacja epidemiczna odry w USA w 2025 r. była najpoważniejsza od 1992 roku, a przecież grudzień jeszcze nie dobiegł końca. Mówi się już o drugim w tym roku wybuchu epidemii odry w Stanach Zjednoczonych. Wiosną największe ogniska odnotowano w Teksasie - ponad 800 zarażeń i w sumie blisko 1300 przypadków w 38 stanach do lipca.
Jako główną przyczynę eksperci podają spadek liczby zaszczepionych, jako że niemal 92% chorych na odrę to osoby, które nie przyjęły na nią szczepienia. Można to uznać za triumf ruchów antyszczepionkowych. Nie pierwszy i nie ostatni, bowiem właśnie wyłania się druga w tym roku fala zachorowań na odrę.
Rządowa agencja Centers for Disease Control and Prevention przekazała nowe dane w środę (10 grudnia), podając, że w zeszłym tygodniu odnotowano 84 przypadków odry w całych Stanach. To najwięcej od kwietnia, gdy takich przypadków było średnio 100 tygodniowo. Obecnie ogniskiem choroby jest Karolina Południowej. Władze stanowe podały, że obecnie 250 mieszkańców jest na kwarantannie, a 16 zarażonych przebywa w izolacji.
Chorują prawie sami niezaszczepieni. 21 dni na kwarantannie
Eksperci zdrowia twierdzą, że najlepszą ochroną przed odrą nadal pozostaje szczepienie, ale nie wszyscy chcą się mu poddać. Po kontrowersjach związanych z Covidem pewien "sukces" odniósł ruch antyszczepionkowy, który skutecznie zniechęcił wiele osób do przyjmowania jakichkolwiek szczepionek, również przez ich dzieci.
Obecnie już ponad 250 osób w samej Karolinie Południowej przebywa na kwarantannie z podejrzeniem zarażenia. Niektórzy po raz drugi, bo po przebyciu pierwszej nie zachowali należytej ostrożności. To może być spory problem w życiu zawodowym i edukacyjnym człowieka. "Maksymalny czas inkubacji w przypadku odry wynosi 21 dni, więc dla każdego ucznia albo kogokolwiek, kto musi przechodzić przez okres kwarantanny dwukrotnie, jest to sporo czasu" - zauważa stanowa epidemiolożka, dr Linda Bell.
Ekspertka tłumaczy, że do niepokojącego wzrostu zachorowań przyczyniają się spotkania rodzinne, podróże i oczywiście niezaszczepienie się. Dlatego też można spodziewać się, że swój peak ta epidemia odry zaliczy w najbliższych tygodniach. Do tej pory w Karolinie Południowej odnotowano 111 przypadków od października, a co najmniej 105 zarażonych nie otrzymało nigdy dawki szczepionki MRR, chroniącej przed trzema chorobami wirusowymi: odrą, świnką i różyczką (ang. measles, mumps, rubella). Zdaniem ekspertów co najmniej 95% populacji musi być zaszczepione, by skutecznie zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa.
Czy odra jest niebezpieczna i czy jest teraz w Polsce?
Czy odra jest niebezpieczna i co ją wywołuje? "Odra jest ostrą, wysoce zakaźną chorobą wirusową wywoływaną przez paramyxowirusy, zdolną do wywoływania epidemii. Zakaźność jest bliska 100% u osób podatnych, a w okresie przedszczepiennym odra dotknie prawie każdą osobę w wieku dziecięcym" - przekazuje Główny Inspektorat Sanitarny w Polsce. Jest ona chorobą szczególnie niebezpieczną dla małych dzieci, osób z obniżoną odpornością i kobiet w ciąży.
Sama choroba w większości przypadków kończy się bez powikłań. Od momentu zarażenia do wyzdrowienia upływa zazwyczaj ok. 3-4 tygodni. Okres z objawami, które obejmują m.in. wysypkę, katar, kaszel i gorączkę, trwa zwykle ok. 10 dni. Ważne jest, by osoba chora była izolowana, gdyż w zakaźność odry jest bardzo wysoka i u osób niezaszczepionych i nieuodpornionych (które nigdy nie przeszły odry) ryzyko zachorowania wynosi 90-95% w przypadku bliskiego kontaktu z chorym.
Odra może prowadzić do groźnych powikłań, obejmujących zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, zapalenie mózgu (również podostre stwardniające i poinfekcyjne) oraz biegunkę. Rzadko dochodzi do przypadków śmiertelnych (1-3/1000).
Czy odra jest w Polsce? Choroba niedawno znów zaatakowała. Jeszcze w 2021 roku w naszym kraju odnotowano zaledwie 13 przypadków, w 2022 było ich już 27, w 2023 - 35, w 2024 - 279, a w 2025 - jeszcze dokładnie nie wiadomo, ale według podkarpackiego sanepidu w ostatnich tygodniach listopada i na początku grudnia "odnotowano 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym". To właśnie Podkarpacie jest teraz głównym ogniskiem choroby w Polsce. Niewykluczone, że podobnie jak w Stanach szczyt zachorowań przypadnie na okres świąt i nowego roku.









![Wystarczyła sekunda i nie ma całego domu. Potężny wybuch gazu [NAGRANIE]](https://i.iplsc.com/000M2LFN2YOLWTCA-C401.webp)
![Sprawdź, ile wiesz o stanie wojennym w PRL [QUIZ]](https://i.iplsc.com/000K9RD4HYF6NPM2-C401.webp)