Aplikacja Facebooka używała przedniej kamerki bez wiedzy użytkownika
Użytkownicy odkryli, iż aplikacja Facebooka dla smartfonów z systemem iOS wykorzystuje przednią kamerkę bez ich zgody. Okazuje się, iż cała sytuacja jest wynikiem prostego błędu.
Aplikacja Facebooka na smartfony korzystające z systemu iOS zdaje się aktywować przedni aparat w momencie korzystania z programu. Tego typu sytuacja została odkryta przez uważniejszych użytkowników, którzy niemalże od razu zdecydowali się zgłosić ją producentowi. Po krótkim śledztwie okazało się, iż cały proceder jest niczym innym, jak wynikiem prostego błędu. W oficjalnym komunikacie dla prasy Facebook potwierdził, iż wysłał już poprawkę do Apple celem rozwiązania opisywanego problemu. Incydent może jednak niepokój - szczególnie w dobie ostatnich problemów Marka Zuckerberga oraz kolejnych naruszeń bezpieczeństwa przez jego portal.
Problem z aktywną, przednią kamerką został zgłoszony przez kilku użytkowników i został zreplikowany na innych smartfonach Apple. Co ciekawe, błąd da się bez problemu zreplikować na urządzeniach z najnowszym oprogramowaniem iOS 13.2.2. Sytuacja nie ma miejsca na starszej wersji systemu - iOS 13.1.3. Urządzenia korzystające z poprzedniego wydania oprogramowania Apple, iOS 12 również pozostają bezpieczne. Redakcja serwisu The Next Web próbowała sprawdzić także czy podobna sytuacja występuje na sprzętach z Androidem. Mobilny system Google okazał się jednak niepodatny na samoistne aktywowanie się przedniej kamerki.
W oświadczeniu przesłanym do redakcji serwisu The Verge, Facebook tłumaczy, iż problem z aktywacją kamerki został zauważony po aktualizacji aplikacji 8 listopada 2019 roku. Osoby odpowiedzialne za rozwój programu przesłały stosowne poprawki do Apple, tak więc sama aplikacja powinna zostać zaktualizowana w przeciągu najbliższych godzin. Jednocześnie przedstawiciele Facebooka twierdzą, iż nie zauważyli oni żadnych dodatkowych materiałów przesłanych na serwery, które mogłyby być wynikiem opisywanej podatności.
To nie czas na błędy
Choć wydaje się, że problemy z błędem na smartfonach z iOS zostaną zażegnane, to nie jest najlepszy czas dla Facebooka na tego typu błędy. Użytkownicy z całego świata martwią się w kontekście swojej prywatności związanej z korzystaniem z serwisu. Portalowi wielokrotnie zarzucano podsłuchiwanie rozmów użytkowników oraz inne formy cyfrowego śledzenia aktywności. Podatność z samoistnie aktywującą się przednią kamerką mogą tylko i wyłącznie powiększyć niepokój i pozwolić myśleć, że firma rejestruje nas także podczas codziennych aktywności.
Podczas czekania na poprawkę warto więc zadbać o to, aby wycofać w ustawieniach smartfona zgodę na dostęp do aparatu przez Facebooka. Ostrożności nigdy za wiele.