BlackBerry ma kłopoty. PlayBook nie pomógł
Przedstawiciele kanadyjskiego RIM pochwalili się właśnie wynikami finansowymi za drugi kwartał fiskalny 2012 roku (kalendarz finansowy przejęty przez RIM jest dosyć oryginalny). Wyniki koncernu stojącego za telefonami BlackBerry nie nastrajają optymizmem. Ile terminali BlackBerry i tabletów PlayBook trafiło ostatnio w ręce klientów?
W drugim kwartale fiskalnym 2012 roku firma sprzedała 10,6 miliona smartfonów BlackBerry (to spadek z 14 milionów w poprzednim kwartale). Niezbyt dobrze sprzedaje się również tablet PlayBook. Nowych nabywców znalazło jedynie 200 tysięcy tabletów RIM. To aż o połowę mniej, niż przewidywano.
Spółka zanotowała przychód w wysokości 4,2 miliarda dolarów, a jej dochód wyniósł jedynie 329 milionów dolarów. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2012 (695 milionów) i wynikami opublikowanymi rok temu (797 milionów), liczby koncernu wyglądają wręcz tragicznie.
Według szefa RIM, nie ma się jednak czym martwić. Podobno za niską sprzedaż odpowiada mniejszy popyt na starsze smartfony BlackBerry. Jim Balsillie uważa, że klienci czekają na komórki z BlackBerry OS 7.
Wyniki gorsze od oczekiwanych sprawiły, że firma skorygowała nieco przewidywania dotyczące kolejnych miesięcy. RIM uważa, że osiągnie przychody w wysokości od 5,3 do 5,6 miliarda dolarów i sprzeda od 13,5 do 14,5 miliona komórek. O tabletach firma wolała nie informować.
Paweł Żmuda