Bot Jeremi pomoże Ukraińcom? Szymon Hołownia prezentuje nowatorskie rozwiązanie

Polacy masowo zaangażowali się w pomoc osobom uciekającym z Ukrainy przed wojną. Polska 2050 zaprezentowała swojego bota na Messengerze, który przeprowadzi uchodźców przez procesy, z którymi mogą spotkać się w Polsce.

Dokładnie miesiąc temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Do tej pory zginęło wiele osób po obu stronach konfliktu, lecz walki toczą się na terenie naszego wschodnie sąsiada i to tam miasta są niszczone. Wiele osób już w pierwszych dniach straciło bliskich, pracę i mieszkania. Zostali zmuszeni do ucieczki z kraju, by w ogóle przeżyć.

Najpopularniejszym kierunkiem dla uchodźców stała się Polska, której obywatele masowo się organizowali, by pomóc najbardziej potrzebującym. Przy granicy rozstawione są stoiska z najpotrzebniejszymi artykułami. Ciągłe dyżury pełnią też lekarze i ratownicy, którzy udzielają pomocy każdemu potrzebującemu.

Reklama

Partia Szymona Hołowni, Polska 2050 również włącza się do pomocy uchodźcom. Na ostatniej konferencji prasowej, lider ugrupowania ogłosił, że stworzyli specjalnego ukraińskojęzycznego bota na Messengerze. Jego zadaniem będzie pomoc uchodźcom w przebrnięciu przez różnego rodzaju sytuacje urzędnicze, z którymi mogą się zetknąć.

Inicjatywa godna pochwały, lecz została niefortunnie nazwana. Jak stwierdził Szymon Hołownia, jest już Jaśmina, więc teraz czas na Jeremiego. Pomysłodawcy chyba nie do końca to przemyśleli, gdyż właśnie tak miał na imię Wiśniowiecki, herbu Korybut, który krwawo tłumił powstanie Kozaków Zaporoskich i chłopstwa ruskiego zapoczątkowanego przez hetmana kozackiego Bohdana Chmielnickiego. To właśnie Jeremi Michał Korybut Wiśniowiecki dowodził obroną Zbaraża, którą miłośnicy klasyki polskiej literatury mogą kojarzyć z dzieł Henryka Sienkiewicza.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy