Google dołącza do walki o rynek składanych smartfonów z elastycznymi ekranami
Wygląda na to, że amerykański gigant nie ma zamiaru odpuścić konkurencji i podobnie jak Royole, LG, Samsung i Huawei, także pracuje nad swoim innowacyjnym rozkładanym smartfonem z elastycznym wyświetlaczem.
W sieci pojawiły się właśnie kolejne doniesienia sugerujące, że Google ma zamiar powalczyć na rynku składanych smartfonów. Nie oznacza to oczywiście, że koncern dołączy do wyścigu już w tym roku, bo najprawdopodobniej jest ze swoją technologią daleko za takimi gigantami rynku mobilnego, jak Samsung czy Huawei, ale będzie bacznie obserwował konkurencję i reakcje użytkowników na tę nowość, żeby w razie czego być przygotowanym.
Pierwsze przecieki na ten temat pojawiły się już w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to rosyjski bloger Eldar Murtazin - człowiek, który miał w swoich rękach smartfon Google Pixel 3 zanim Google ogłosiło jego premierę, więc ewidentnie mający dobre dojścia - twierdził, że koncern chce rozszerzyć rodzinę Pixel o nowe modele, w tym składany z elastycznym panelem, ale nie wcześniej niż w 2020 roku.
Teraz zaś w sieci pojawiły się nowe informacje, co może sugerować, że coś faktycznie jest na rzeczy. Co prawda ponownie nie poznaliśmy zbyt wielu szczegółów, bo bloger TechNavi podzielił się z nami jedynie rysunkiem technicznym, ale przynajmniej wiemy, w jakie rozwiązanie może celować Google. Jeżeli jednak liczyliście na to, że firma będzie od nowa wymyślać koło, to nic z tego, bo idzie podobną drogą jak rywale.
Oznacza to, że na rysunku widzimy smartfon, który rozkłada się jak książka - po rozłożeniu otrzymujemy większe urządzenie wielkości tabletu, a po złożeniu smartfona, dokładanie tak samo jak u większości konkurentów. Ciekawe tylko, jak w tym przypadku rozwiązany zostanie element składający się, czy uda się uzyskać całkowicie płaski design w trybie smartfona, czy też może musimy liczyć się z większą szerokością w tym miejscu, jak u Royole FlexPai.
Źródło: GeekWeek.pl/tom's guide