Heyah może wprowadzić w błąd
Komórkowa sieć Heyah w swoich przekazach reklamowych chwali się, że w jej najnowszej taryfie obowiązuje "jedna" płaska stawka "do wszystkich w Polsce". Okazuje się jednak, że prawda jest inna. Do sieci Play połączenia są droższe.
Reklamy PTC nie zawierają żadnych zastrzeżeń. Z kolei na stronie operatora, gdzie prezentowana jest nowa taryfa, w lewym dolnym rogu widnieje zapis drobną czcionką informujący, że stawka nie obejmuje połączeń z siecią P4. Jednak przy samej cenie 44 groszy nie ma żadnej "gwiazdki", która mogłaby klientowi sugerować, że istnieją pewne ograniczenia. Także w tabelce z cennikiem na www zapis o ograniczeniach związanych z P4 został zamieszczony w mało widocznym miejscu - pomiędzy listą krajów wchodzących w skład UE.
Co na to operator? Rzecznik sieci Heyah twierdzi, że przekazy reklamowe są zgodne z prawem, w tym z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zwraca uwagę na fakt, że w ulotkach informacyjnych widnieje zapis, że stawka nie dotyczy sieci Play. Także reklamy odsyłają na stronę internetową operatora, gdzie można zapoznać się z pełną ofertą.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu nasza redakcja zwróciła uwagę na prezentację cennika nowej taryfy Tak Tak. Operator w tabelce ze skróconym cennikiem na stronie www twierdził, że mniejsza cena za minutę połączenia obejmuje wszystkie sieci. Dopiero po kilku dniach, po naszym artykule, poprawiono zapis i w tabelce pojawiła się gwiazda odsyłająca do informacji mówiącej o droższych połączeniach z siecią Play.