iOS 16 coraz bliżej. 7 funkcji systemu od Apple, na które warto czekać

Premiera iOS-a 16 już wkrótce! Lista nowości i usprawnień jest dość długa. Oto 7 subiektywnie najlepszych funkcji, na które czekam ze zniecierpliwieniem.

Wielkimi krokami nadchodzi nowy system operacyjny na iPhone’y, czyli iOS 16. Obecnie udostępniona jest wersja iOS 16 beta 7, a jak ją zainstalować pisaliśmy w tym artykule, więc ci, którzy już teraz chcą poznać najnowszą odsłonę, mogą to zrobić w dowolnej chwili.

Nowości będzie sporo - jak to zwykle bywa, jedne będą bardziej przydatne, inne mniej i raczej żadna z nich nie odmieni naszego życia, ale to nie znaczy, że nie można ich docenić. Moją uwagę przykuło 7 konkretnych funkcji, których już nie mogę się doczekać.

Reklama

Nowy ekran blokady

Wielokrotnie pytając użytkowników Androida o to, co tak bardzo cenią w tym systemie, otrzymywałam odpowiedź, że możliwość personalizowania. I to faktycznie jest coś, czego iOS-owi brakowało, przynajmniej do teraz. Oczywiście można było sobie zmienić tapetę, poukładać inaczej ikony aplikacji albo zmienić motyw na jasny lub ciemny, ale chodzi o coś więcej. Wraz z iOS-em 16 otrzymamy całkiem nowy ekran blokady, który dostosujemy tak, jak się nam będzie podobało. Zmienimy na nim font, jego kolor, dodamy widżety, a także wszelkie najważniejsze informacje. Stworzone przez nas ekrany zapiszemy i przełączymy w dowolnym momencie. Możemy też skorzystać z rozbudowanej galerii tapet. Nowy ekran blokady powinien być też bardziej przejrzysty, a to dzięki powiadomieniom, które będą się wyświetlały u dołu ekranu. Tam będą się też pokazywały wydarzenia na żywo, które pozwalają w czasie rzeczywistym śledzić np. status dostawy jedzenia.

Cofnięcie wysłania i edytowanie wiadomości

Przewiduję, że z cofania wysłania wiadomości nie będę korzystała często (niemniej dobrze, że będzie taka możliwość, gdybym w emocjach wysłała coś, czego 2 minuty później mogłabym żałować), ale edycja wiadomości to coś wspaniałego i brakuje mi jej wszędzie, gdzie jej nie ma. Korzystanie ze smartfona niemal bez myślenia, pisanie praktycznie bez patrzenia na klawiaturę, do tego może dojść autokorekta i pośpiech, a w wysłanych wiadomościach powstanie mieszanka wybuchowa. Na pomoc w takich sytuacjach przyjdzie właśnie edytowanie wiadomości. Będzie je można poprawić w ciągu 15 minut od momentu ich wysłania, a cofnąć w przeciągu 2 minut. Poprawimy je do 5 razy. Co jednak istotne i raczej trzeba o tym pamiętać przed tym, jak w przypływie odwagi napiszemy coś niemiłego, historia wszelkich zmian będzie widoczna dla odbiorców.

Duplikaty i ukryte zdjęcia

Nie tak dawno wyświetlił mi się komunikat, że na moim iCloudzie brakuje miejsca, w związku z czym synchronizacja zdjęć oraz wideo pomiędzy urządzeniami zostaje wstrzymana i muszę przyznać, że trochę mnie zmroziło. Oczywiście mogę wykupić dodatkowe miejsce w chmurze, ale raczej nie jest to opcja, na którą patrzę przychylnym okiem, dlatego przystąpiłam do działania. Przejrzenie galerii nie może być przecież trudne. Usiadłam zatem w fotelu... a potem zobaczyłam, że w galerii mam ponad 9 tysięcy elementów. O ileż łatwiejsze byłoby obejrzenie tego wszystkiego i wyselekcjonowanie tych rzeczy, które mają zostać, gdyby telefon wykrywał i oznaczał duplikaty - tym sposobem bardzo szybko pozbyłabym się np. 50 prawie tych samych ujęć zachodzącego słońca uchwyconego na maltańskiej plaży i oszczędziła sporo czasu. Zdjęcia z wakacji poczekają zatem na najnowszego iOS-a, w którym ta funkcja będzie dostępna.

Dodatkowo dobrą zmianą, choć drobną, będzie to, że album "Ukryte" będzie teraz zablokowany. Odblokujemy go za pomocą TouchID lub FaceID, a przypadkowy znajomy, któremu nasz telefon wpadnie w ręce, nie będzie miał możliwości zobaczenia jego zawartości.

Kopiowanie edycji zdjęć

To funkcja dość prosta i przyda się szczególnie tym, którzy lubią edytowanie zdjęć w telefonie. W iOS-ie 16 konkretne kroki edycji możemy skopiować, a następnie przenieść na dowolną fotografię w naszej galerii. Oczywiście nie zawsze będzie to dobre rozwiązanie ze względu na różnicę oświetlenia itp., ale jeśli robimy więcej niż jedno zdjęcie konkretnej rzeczy, w tym samym miejscu, w takich samych warunkach, ta funkcja przyspieszy naszą pracę.

Wycinanie obiektu z tła

Najlepsze (według mnie) zostawiłam na koniec. Mowa o wycinaniu obiektu z tła - ma to działać tak, że gdy dłużej przytrzymamy jakiś element na zdjęciu (np. psa), to sztuczna inteligencja sama go wytnie, a my będziemy mogli go wkleić w dowolne miejsce, np. do wiadomości czy maila. Prawdopodobnie nie będzie to działało perfekcyjnie, sama czynność jest dość trudna, a i niektóre ujęcia mogą być bardziej wymagające, biorąc pod uwagę choćby niższy kontrast na zdjęciu, ale trzymam kciuki za to, aby funkcja sprostała oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających użytkowników. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: iOS | Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy