Jaki będzie Samsung Galaxy S IV?

Do premiery Samsunga Galaxy S IV zostało jeszcze wiele czasu, ale już teraz pojawia się wiele nieoficjalnych informacji na jego temat. Postanowiliśmy je zebrać, przeanalizować i opatrzyć komentarzem.

Co Samsung może poprawić w Galaxy S III?
Co Samsung może poprawić w Galaxy S III?materiały prasowe

W maju bieżącego roku mieliśmy okazję zapoznać się z Samsungiem Galaxy S III. Mimo dość chłodnego przyjęcia i licznych negatywnych komentarzy, został zakupiony przez dużą grupę osób (co potwierdzają cyklicznie przeprowadzane statystyki). Kolejni czekają już na prezentację jego następy, który powoli staje się tematem licznym plotek i przecieków. Czy okażą się prawdziwe?

Ekran

Czego możemy się spodziewać po Galaxy S oznaczonym numerem "IV"? Jak donoszą koreańskie media, Samsung postanowił podnieść rękawicę jaką rzucił HTC pozostałym producentom urządzeń mobilnych i wyposażyć Galaxy S IV w wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1080p). Sam panel ma być wykonany w technologii Super AMOLED i co chyba najistotniejsze - z przekątną 4,99 cala. W ten prosty sposób magiczna bariera 5 cali nie zostałaby przekroczona, a Galaxy S IV ciągle mógłby być nazywany smartfonem, a nie tabletofonem - terminem zarezerwowanym dla Note’a. Takie rozwiązanie wydaje się jednak mało prawdopodobne. Przekątna Galaxy S III nie jest akceptowalna dla wszystkich, więc dalsze wydłużanie może okazać się strzałem w stopę. Poza tym Galaxy S IV byłby konkurencją dla Note’a. Samsung zdaje sobie z tego sprawę i pewne granice nie powinny zostać przekroczone.

Warto jednak wrócić do rozdzielczości Full HD, która będzie tylko i wyłącznie chwytem marketingowym, gdyż nasze oko nie dostrzeże różnic w jakości prezentowanego obrazu. Poza tym zastosowanie takiego rozwiązania wpłynie na żywotność baterii i płynność obsługi smartfona. Z zasadami marketingu nie można się jednak kłócić. W końcu mając do wyboru dwa urządzenia - z ekranem 720p i 1080p i tak wybierzemy ten drugi.

Kolejną kwestią jest tzw. elastyczny ekran. Do czasu premiery Galaxy S IV takie panele powinny trafić produkcji, ale nie wiadomo czy koncern zdecyduje się na ich zastosowanie.

Procesor, pamięć

Samsunga Galaxy S III napędza czterordzeniowy procesor. Czy potrzebne są nam jeszcze wydajniejsze układy? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale z drugiej strony Galaxy S IV musi w pewien sposób wyprzedzać konkurencję i być najlepszym samrtfonem na rynku. Dlatego spekuluje się, że sercem urządzenia ma być procesor Exynos 5450, czyli podrasowana wersją 5250 z tabletu Nexus 10. Znajdziemy w nim nie dwa, a cztery rdzenie Cortex A15 o częstotliwości 2 GHz.

Kolejne informacje związane z procesorem dotyczą możliwość zastosowania architektury big.LITTLE. Polega ona na tym, że w jednym układzie SoC znajdą się dwa klastry: pierwszy - z czterema rdzeniami wydajnego Cortex A15 oraz drugi - z czterema rdzeniami ekonomicznego Cortex A7. Jeśli Samsung zdecyduje się na zastosowanie takiego rozwiązania, to taktowanie nie wyniesie 2 GHz, ponieważ częstotliwość A15 wynosi 1.8 GHz, a A7 - 1.2 GHz. W takim przypadku oba klastry nie będą działały jednocześnie, dlatego nie będzie można powiedzieć, że smartfon ma układ ośmiordzeniowy. Ale kampania reklamowa wspomni o 8, a nie 4 rdzeniach.

Według zagranicznych źródeł Galaxy S IV będzie wyposażony  2 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej.

Aparat

Czy w Galaxy S IV znajdzie się aparat o rozdzielczości 13 Mpix? Ta informacja jest prawie pewna. Była nawet poruszana przed premierą Galaxy S III. W tym przypadku będą to jednak tylko liczby, które ładnie prezentują się w oficjalnych specyfikacjach.

Pozostałe

Do ciekawostek możemy również zaliczyć informacje, według których smartfon będzie smuklejszy od swojego poprzednika  - maksymalnie o 20 proc. Ponadto, co zapewne zainteresuje większą grupę osób, urządzenie może zadebiutować już na targach CES 2013, czyli w dniach 8-11 stycznia. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny. Zdecydowanie bardziej realną okazją wydaje się Mobile World Congress 2013.

A czego nie dowiemy się przed premierą? Trudno wierzyć plotkom opisującym wygląd urządzenia, podobnie jest z oprogramowaniem stworzonym przez producenta. Następca Galaxy S III może pójść w kierunku większej liczby ciekawych rozwiązań związanych z oprogramowaniem i na tym polu możemy liczyć na małą rewolucję.

Cezary Zapała

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas