LeTV Le MAX Pro - sprawdzamy pierwszego smartfona ze Snapdragonem 820

Jakub Płaza

Targi CES 2016 były dla nas okazją do sprawdzenia pierwszego na rynku smartfona z układem Snapdragon 820 – LeTV Le MAX Pro.

LeTV Le MAX Pro
LeTV Le MAX ProINTERIA.PL

Chińska firma LeTV jako pierwsza zaprezentowała smartfona działającego w oparciu o najnowszy i najpotężniejszy na rynku układ mobilny SoC - Snapdragona 820. I nie powinno nas dziwić, że nie był to Samsung, LG czy Sony. Teraz to Chińczycy szturmują rynek, a wspomniani giganci powinni mieć się na baczności.

LeTV Le MAX Pro - pierwsze wrażenia z targów CES 2016INTERIA.PL

LeTV Le MAX Pro zachwyca wyglądem i wykonaniem. Jego aluminiowa obudowa typu unibody jest smukła, zwarta i solidna. Pokaźny wyświetlacz o przekątnej 6,33 cala szczelnie wypełnia przedni panel. Z kolei na tylnym znajdziemy oczywiście obiektyw aparatu fotograficznego oraz obowiązkowy czytnik linii papilarnych. Coraz więcej producentów - szczególnie z Chin - decyduje się na umieszczanie go właśnie w tym miejscu.

Znakomicie prezentuje się także wspomniany ekran. Jego rozdzielczość to oczywiście Quad HD (1440 x 2560 pikseli), a jakość wyświetlanego obrazu jest na najwyższym poziomie. Jednak ze względu na przekątną sięgną po niego osoby preferujące większe smartfony.

LeTV Le MAX ProINTERIA.PL

MAX Pro to nie tylko świetne wykonanie i ekran. We wnętrzu drzemie najnowszy i najpotężniejszy układ amerykańskiej firmy Qualcomm, czyli Snapdragon 820. Co ciekawe, ma on 4 zaprojektowane przez Qualcomma rdzenie Cryo o taktowaniu 2,2 GHz. Układ został wykonany w 14 nm procesie litograficznym, co powinno obniżyć zapotrzebowanie na energię. To jednak nie wszystko, ponieważ 820-tka jest wspierana przez grafikę Adreno 530, rzekomo 40 proc. wydajniejszą od poprzedniej 430. Nie mogło zabraknąć również 4 GB pamięci RAM.

LeTV Le MAX ProINTERIA.PL

Jak przystało na chiński smartfon z najwyższej półki - Le MAX Pro ma 21 Mpix aparat (najprawdopodobniej Sony) z optyczną stabilizacją obrazu. Pojemność baterii wynosi aż 3400 mAh, a pamięci na dane jest - w zależności od wersji - 32, 64 lub 128 GB. Są również dwa sloty na karty SIM, co jest rzadkością wśród urządzeń z najwyższej półki. Całością zarządza Android 6.0 Marshmallow na autorskim interfejsem producenta. Tutaj warto dodać, że system działał błyskawicznie.

Smartfon ma kosztować równowartość 499 dol. Niestety, na razie będzie sprzedawany w Chinach, Hong Kongu i Indiach.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas