LG G3 z czytnikiem linii papilarnych i aparatem lepszym, niż sądziliśmy?

Nowe dane zauważono na stronie amerykańskiego operatora Sprint. Wynika z nich, że LG G3 będzie miał aparat z matrycą 16 Mpix (a nie 13 Mpix), co z punktu widzenia promocji jest już rozsądnym skokiem względem poprzednika. Niestety, parametry techniczne wskazują również na obecność "tylko" 2 GB pamięci RAM. Dane z wycieku obejmują ponadto 32 GB pamięci wewnętrznej, slot na karty microSD (do 64 GB) oraz przedni aparat o rozdzielczości 2,4 Mpix.

Na tym nie koniec doniesień na temat flagowca. Serwis EyeOnMobility dotarł do listy aplikacji, które będą się w nim znajdować już po wyjęciu z pudełka. Prezentuje się ona następująco: Concierge-Board, EasyHomeEnterprise, SuiteFavorite Contacts(W),G-Board, LG Account, McAfee Mobile Security, PayPal, Photos (Google+),QMemo+, QVoice+, SmartShare Cloud - LG Cloud oraz Tangible Reality IO.

Oczywiście znaczna część tych aplikacji dostępna jest na urządzeniach LG od dawna, ale zastanawiające jest preinstalowanie aplikacji PayPal. Firma rozpoczęła niedawno współpracę z Samsungiem, na mocy której Galaxy S5 jest pierwszym urządzeniem umożliwiającym autoryzowanie płatności wewnątrz usługi za pomocą odcisku palca. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że LG G3 będzie kolejnym. Warto przypomnieć, że podczas prezentacji modelu G Pro 2 przedstawiciele producenta zostali zapytani, czy G3 będzie miał czytnik biometryczny lub skaner siatkówki oka. Odpowiedzieli wtedy, że "biorą pod uwagę wszystkie możliwości".

Oczywiście ze względu na cienką ramkę otaczającą ekran raczej nie można liczyć na umieszczenie czytnika linii papilarnych na przednim panelu. I tu pojawia się problem, bo ulokowanie takiego dodatku na tylnej części obudowy może okazać się bardzo kłopotliwe. Przekonaliśmy się o tym przy okazji HTC One max.

Oczywiście na razie są to jedynie luźne domysły, na których potwierdzenie będzie trzeba jeszcze trochę poczekać.

Miron Nurski

komórkomania.pl