Odporny na szpiegowanie Blackphone trafi do sprzedaży już w przyszłym miesiącu
Blackphone to zapowiedziany na początku roku smartfon, skierowany do osób, którym zależy na bezpieczeństwie danych. Będzie go można kupić już za 3 tygodnie.
Za stworzenie tego smartfona odpowiadają firmy Geeksphone (hardware) oraz Silent Circle (software). W przedsprzedaży został on wyceniony na 629 dolarów (ok. 1920 zł) plus koszty wysyłki i obowiązujące na terenie danego kraju podatki. Cała pierwsza partia została wyprzedana błyskawicznie, a Silent Circle jest przekonany, że sprzedaż będzie liczona w milionach.
Kontrolę nad tym urządzeniem sprawuje system PrivatOS, czyli zmodyfikowany Android, który został uzbrojony w zestaw dodatkowych zabezpieczeń troszczących się o dane użytkownika. Ciekawą funkcją jest udostępnianie fałszywych danych aplikacjom o podejrzanych wymaganiach dotyczących uprawnień. Jeśli np. jakaś aplikacja wymaga dostępu do listy kontaktów, a jej funkcjonalność nie ma nic wspólnego z zarządzeniem kontaktami, PrivatOS udostępni jej fałszywą, pustą listę. Funkcji zabezpieczających i szyfrujących dane ma być znacznie więcej, a część z nich będzie dostępna po opłaceniu abonamentu.
Od strony sprzętowej Blackphone oferuje:
- 4,7-calowy ekran o rozdzielczości 1280 x 720 (312 ppi);
- procesor Tegra 4i (4 x 2 GHz);
- 1 GB pamięci RAM;
- 16 GB rozszerzalnej pamięci wewnętrznej;
- aparat główny 8 Mpix;
- aparat frontowy 5 Mpix;
- LTE;
- bateria 2000 mAh.
Na razie nie wiadomo, w których krajach dostępny będzie Blackphone, ale Silent Circle znalazł już kilku partnerów w Europie, więc niewykluczone, że bez większych przeszkód będzie go można nabyć także w Polsce. Wszystko wyjaśni się w ciągu trzech tygodni, gdy telefon wyląduje w rękach pierwszych konsumentów.
Miron Nurski