Palm powróci z najmniejszym androidowym smartfonem na rynku
Osoby wychowane na telefonach Apple i Samsunga zapewne nie pamiętają już takiej marki jak Palm, która oferowała smartfony zanim tak naprawdę rynek był na nie gotowy. W tym roku otrzymać mamy jednak zupełnie nowy sprzęt tej firmy.
Warto zacząć od tego, że ostatnim smartfonem Palm był model Pre 3, wydany przez HP w 2011 roku, po tym, jak rok wcześniej amerykański gigant wykupił producenta za kwotę 1,2 mld USD. Przez długie lata słuch zaginął o tej uznanej niegdyś marce, ale w 2015 roku została ona odsprzedana chińskiemu przedsiębiorstwu TCL, które obecnie wydaje także smartfony BlackBerry. Teraz koncern zamierza przywrócić do życia Palm i jeszcze w tym roku doczekać mamy się premiery urządzenia o nazwie kodowej „Pepito”.
Trzeba przyznać, że sprzęt ten zapowiada się bardzo oryginalnie, ponieważ zamiast ślepo podążać za obecnie panującym trendem, TCL szykuje bardzo kompaktowy telefon, który powinien przypaść do gustu miłośnikom miniaturowych smartfonów. „Pepito” otrzymać ma bowiem wyświetlacz o przekątnej 3,3 cala i rozdzielczości 720p (przy tym rozmiarze ekranu, zagęszczenie pikseli na cal powinno być satysfakcjonujące). Sercem telefonu będzie procesor Qualcomm Snapdragon 435 wspomagany przez 3 GB pamięci RAM i 32 GB na dane, a pod maską znajdziemy niewielki akumulator o pojemności 800 mAh. Całość pracować będzie z kolei na systemie operacyjnym Android 8.1.Powyższy render pozwala nam przyjrzeć się słuchawce, której wzornictwo opiera się na zaokrąglonych krawędziach.
Jak na razie urządzenie zapowiada się więc na przedstawiciela klasy budżetowej, a przy okazji „Pepito” będzie pewnie najmniejszym androidowym smartfonem, jaki w ostatnich latach pojawił się na rynku, co może przysporzyć mu wielu fanów. Jego premiera planowana jest podobno na końcówkę bieżącego roku. Czekamy zatem na oficjalną zapowiedź i zbliżające się dużymi krokami targi IFA 2018 zdają się ku temu idealną okazją.
Źródło: GeekWeek.pl/Android Police
