Sany Ericssan - kolejna chińska podróbka
Tylko chińskie telefony potrafią tak rozbawić! Po różnych przedziwnych i najczęściej niezbyt urodnych telefonach "made in china", czas na faworyta - przynajmniej w kwestii nazwy. Oto "Sany Ericssan"- A8000i.

Cudowna nazwa, nieprawdaż? Prawie jak Adibas czy Rebook. Przebija nawet słynny telefon Nokla N95.
Za niecałe 200 dol. możemy stać się posiadaczem "prawie" markowego telefonu, z 8 megapikselowym aparatem fotograficznym, odtwarzaczem multimedialnym, bluetoothem, tunerem TV i całą resztą standardowego wyposażenia. Telefon zaopatrzony jest też w wysuwaną klawiaturę.
Nie jest to niestety QWERTY, a zwykła klawiatura numeryczna (taka "prawie" wygodna) Prawie robi jednak wielką różnicę?
autor: Karolina