Smartfony Huawei Mate 30 bez licencji Google? Co to oznacza dla producenta?

Aleksander Piskorz
Huawei planuje wprowadzenie do swojej oferty nowych, flagowych smartfonów na jesień 2019 roku. Okazuje się, iż te sprzęty mogą nie być w stanie zaoferować oficjalnego Androida od Google oraz wsparcia dla powszechnie używanych aplikacji - czytamy w materiale Reutersa.

Źródła Reutersa donoszą, iż Huawei planuje premierę smartfonów z serii Mate 30 już w połowie września 2019 roku na terenie Monachium. Nie jest jednak jasne, kiedy same smartfony miałyby trafić do oficjalnej, ogólnodostępnej sprzedaży. Huawei Mate 30, który zostanie stworzony do współpracy z sieciami mobilnymi 5G jest pierwszym flagowcem Chińczyków od momentu, w którym Donald Trump umieścił azjatyckiego giganta na czarnej liście.
Rzecznik Google w wypowiedzi dla wspomnianego Reutersa zaznaczył, iż modele z serii Mate 30 mogą nie otrzymać licencji na oprogramowanie oraz aplikacje i usługi Google - wszystko to z powodu zakazu prezydenta USA. Tymczasowa ulga dla Huawei, która została ogłoszona przez amerykańskich urzędników w ubiegłym tygodniu nie dotyczy nowych produktów. A takim będą właśnie flagowe smartfony Huawei. Google wielokrotnie zabierało głos w tej sprawie twierdząc, iż chciałoby dalej współpracować z Chińczykami. Nie tylko teraz, ale również w przyszłości. W ostatnich tygodniach amerykański Departament Handlu USA otrzymał ponad 130 wniosków od firm o licencje na sprzedaż produktów bezpośrednio dla Huawei. Żadna z marek nie otrzymała jednak zgody na opisywany proceder.
Niepewność otaczająca flagowe smartfony z serii Mate 30 pokazuje dokładnie, iż Huawei ma wokół siebie spore zamieszanie, także w przypadku współpracy z partnerami biznesowymi. Joe Kelly, rzecznik Huawei twierdzi, iż Huawei będzie nadal korzystać z systemu operacyjnego Android oraz całego otaczającego go ekosystemu tylko wtedy, kiedy pozwoli na to rząd Stanów Zjednoczonych. W innym przypadku Chińczycy mają postawić wszystko na jedną kartę i skupić się na rozwoju własnego systemu operacyjnego oraz usług.
Problemy na linii USA-Chiny zdecydowanie wpłynęły na wyniki osiągane przez Huawei. Europa jest dla chińskiego producenta najważniejszym rynkiem poza rodzimym krajem. Według Counterpoint Research, udział Huawei w rynku europejskim spadł do 19,3 z 24,9% w zaledwie kwartał.
Już 6 września 2019 roku podczas berlińskich targów IFA Chińczycy zaprezentują swój najnowszy, topowy procesor mobilny - Kirin 990. Zapewne podczas tego samego wydarzenia dowiemy się więcej na temat przyszłości marki oraz planu awaryjnego powiązanego z zakazem ze strony USA.
Sprawa jest cały czas rozwojowa.