Sprawdzamy SMS-y naszej połówki
Wykorzystywane przez nas technologie dają nam nieskończone możliwości, ale stwarzają także okazje do śledzenia naszych ukochanych.
Czytanie SMS-ów i sprawdzanie korespondencji elektronicznej naszej drugiej połówki dla 28 procent Amerykanów to nic złego - wynika z badań przeprowadzonych przez sklep internetowy Retrevo. Kiedy zapytano ponad 1000 kobiet i mężczyzn z USA, czy sprawdzanie telefonu i komputera swojej drugiej połówki jest naganne - odpowiedź była przecząca.
Dokładnie 38 proc. osób poniżej 25. roku życia przyznało się, że robi to tak naprawdę regularnie. Ogólnie, dla 28 proc. wszystkich pytanych - jak wspomnieliśmy - jest to zupełnie normalne i akceptowalne.
Co ciekawego można jeszcze przytoczyć z badania Retrevo, na które powołuje się serwis CNET? Otóż, jak się miało okazać - 10 proc. pytanych z przedziału wiekowego "25 lat lub mniej" nakryło dzięki tej metodzie zdradę u swoich partnerów. Coś zatem teoretycznie jest na rzeczy.
ŁK