USA oskarżają Huawei o kradzież sekretów handlowych, oszustwa i naruszanie sankcji

Napięcie między Stanami Zjednoczonymi i Chinami jest już ogromne, a wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze gorzej. Wszystko za sprawą dzisiejszych oskarżeń, które stawiają popularnego producenta w złym świetle.

USA wytoczyły naprawdę ciężkie działa, przedstawiając Huawei 10 zarzutów w sprawie kradzieży sekretów handlowych i 13 związanych z łamaniem sankcji. Prokurator generalny Stanów Zjednoczonych Matthew Whitaker, szef FBI Christopher Wray, Kirstjen Nielsen z Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego oraz sekretarz handlu Wilbur Ross ogłosili je dziś podczas wspólnej konferencji prasowej.

Prokuratorzy z Waszyngtonu twierdzą, że Huawei ukradło sekrety handlowe T-Mobile, a na dodatek nagradzało pracowników, którym udało się pozyskać technologie konkurencji. Jednym z wymienionych przypadków jest Tappy, czyli robot symulujący używanie smartfona, który został udostępniony Huawei przez T-Mobile - inżynierowie koncernu mieli wtedy zrobić zdjęcia, dokonać pomiarów, a nawet ukraść kilka części, żeby ulepszyć swoje rozwiązanie. 13-punktowy akt oskarżenia zawiera zaś oszustwa bankowe i naruszanie sankcji nałożonych przez USA na Iran.

Reklama

Nie da się ukryć, że to kolejny potężny cios dla Huawei, które od początku grudnia ubiegłego roku boryka się z wieloma problemami, choćby aresztowaniem dyrektor finansowej i córki założyciela przedsiębiorstwa, Meng Wanzhou. Co jednak warto podkreślić, koncern po raz kolejny zaprzecza wszystkim zarzutom, udostępniając kolejne oświadczenie:

Firma Huawei jest rozczarowana przedstawionymi zarzutami. Po aresztowaniu Pani Meng Wanzhou, szukaliśmy możliwości przedstawienia w Departamencie Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych swojego stanowiska w sprawie dochodzenia prowadzonego przez Prokuraturę dla Wschodniego Okręgu Nowy Jork. Prośba ta została odrzucona bez podania uzasadnienia.

Z kolei zarzuty w sprawie naruszenia tajemnicy handlowej, przedstawione przez Prokuraturę dla Zachodniego Okręgu w Waszyngtonie, były przedmiotem rozstrzygnięcia wydanego przez amerykański wymiar sprawiedliwości. Sprawa zakończyła się ugodą stron, po tym, jak ława przysięgłych sądu w Seattle nie stwierdziła umyślnego naruszenia tajemnicy handlowej.

Firma Huawei zaprzecza, jakoby ona, jej spółki zależne lub filie dopuściły się któregokolwiek z zarzucanych naruszeń prawa Stanów Zjednoczonych przedstawionych w aktach oskarżenia. Nie mamy wiedzy o żadnych sprzecznych z prawem czynach rzekomo popełnionych przez Meng Wanzhou. Wierzymy, że amerykańskie sądy ostatecznie podzielą nasze zdanie.

Źródło: GeekWeek.pl/engadget

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy