Wojna cenowa w abonamencie?
Od miesiąca na rynku telefonii mobilnej, w segmencie telefonów pre-paid (tzw. na kartę), trwa poważna wojna cenowa między dużymi operatorami. Czy na obniżkę cen połączeń mogą liczyć także klienci płacący abonament?
W segmencie abonamentowym ceny połączeń (po wykorzystaniu minut wliczonych w abonament) są nawet dwa razy droższe od nowych taryf pre-paid. Ceny są zbliżone do siebie i uzależnione od wysokości abonamentu - od 39 do 49 groszy za minutę połączenia w Play (taryfa Play One); od 48 do 59 groszy w Plusie (Taryfa Syberyjska); od 49 do 59 groszy w Erze (taryfa Nowa Era) oraz od 50 do 59 groszy Orange .
Pierwsza w tym roku wojna cenowa w pre-paidach była możliwa między innymi dzięki obniżeniu w styczniu stawek rozliczeń międzyoperatorskich (MTR). Kolejna planowana jest na lipiec 2009 roku (stawki MTR spadną z 22 do 17 groszy). Z naszych informacji wynika, że klienci abonamentowi dopiero po wakacjach mogą spodziewać się nowych taryf z tańszymi cenami za połączenia.
Warto zaznaczyć, że taryfy pre-paid od dawna często są cenowo atrakcyjniejsze od ofert abonamentowych, między innymi z tego powodu, że użytkownik tzw. usług na kartę jest trudniejszy do zatrzymania (nie podpisuje umowy ? w każdej chwili może zrezygnować z usług) od klienta abonamentowego, który wiąże się z operator umową (zazwyczaj na 24 miesiące).