Ciężarówka odebrała sygnał z kosmosu. Pozwoli to na 1000-krotne zwiększenie prędkości komunikacji?

Naukowcy dokonali przełomowego kroku w ulepszeniu komunikacji kosmos-Ziemia. Nowe rozwiązanie zdecydowanie przyspiesza przesyłanie danych oraz pozwala na uniknięcie „przeciążenia” sygnału. W tym wszystkim pomogła wyjątkowa ciężarówka.

Od tego momentu komunikacja na linii Ziemia-kosmos może stać się o wiele prostsza. Naukowcy dokonali wyjątkowej demonstracji, opracowanych przez siebie nowych technologii.

Satelita komunikacyjny OSIRISv1, który znajduje się na niskiej orbicie około ziemskiej przesłał specjalny sygnał laserowy do dwóch naziemnych stacji TeraNet. Jedna z nich znajdowała się na stworzonej na zamówienie ciężarówce, która miała wbudowane specjalne odbiorniki. 

Wokół Ziemi robi się tłoczno. Pojawia się konieczność wprowadzenia nowych rozwiązań

Naukowcy z Uniwersytetu Australii Zachodniej przeprowadzili eksperyment, który miał na calu nawiązanie komunikacji między różnymi typami misji kosmicznych na niskiej orbicie okołoziemskiej, w tym także misji odbywających się na Księżycu.

Reklama

Od wysłania w kosmos pierwszego w dziejach ludzkości satelity w komunikacji wykorzystywano fale radiowe. Jednakże liczba urządzeń krążących wokół naszej planety stale rośnie, co skutkuje tworzeniem się "wąskiego gardła" dla sygnałów pochodzących z kosmosu.

Specjaliści są zdania, że przyszłością wymiany informacji jest komunikacja optyczna lub laserowa. Metoda ta pozwala na "zapakowanie" danych w oscylacje fal świetlnych w wiązkach laserowych, przez co wiadomość jest kodowana w sygnale laserowym. Pozwala to na wysyłanie i odbieranie większej ilości danych.

Nowe technologie tego rodzaju są rozwijane m.in. przez NASA, a także prywatny przemysł kosmiczny. W 2022 roku rynek kosmicznej komunikacji laserowej był wart około 1,13 mld dolarów. Szacuje się, że do 2031 roku jego wartość wzrośnie aż czterokrotnie.

Satelita wysłał sygnał wprost do ciężarówki. Wyjątkowe wydarzenie w świecie astronomów

Specjaliści uważają, że udane przesłanie sygnału laserowego z satelity do specjalnej ciężarówki może utorować drogę do 1000-krotnego zwiększenia prędkości przesyłania informacji między kosmosem a Ziemią. Specjaliści wskazują, że specjalna ciężarówka wyposażona w odbiornik może dojechać na wskazane miejsce i przechwycić sygnał w ciągu 15 minut od dotarcia na miejsce.

Firma TeraNet wybudowała trzy stacje naziemne, które zostały rozmieszczone w całej Australii Zachodniej. Miało to zniwelować element pogodowy (chmury i deszcz), który mógłby zakłócać sygnał laserowy.

Jak powiedział profesor Sascha Schediwy z UWA: - Ta demonstracja jest krytycznym pierwszym krokiem w tworzeniu sieci komunikacji kosmicznej nowej generacji w Australii Zachodniej. Kolejne kroki obejmują połączenie tej sieci z innymi optycznymi stacjami naziemnymi, które są obecnie opracowywane w Australii i na całym świecie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Ziemia | komunikacja | nowe technologie | lasery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama