Już wiemy, jak zostaje się przestępcą. Winny jest... ołów
Jak donoszą naukowcy w nowy badaniu, ekspozycja na ołów w dzieciństwie może prowadzić do zwiększonego ryzyka zachowań przestępczych w dorosłym życiu.
Ołów szkodzi bardziej, niż się spodziewaliśmy
Od poważnych konwulsji i paraliżu, po poronienia - fizyczne niebezpieczeństwa związane z narażeniem na ołów są nauce dobrze znane. Jak się jednak właśnie okazuje, jako neurotoksyna ołów jest również zamieszany w problemy psychiczne i rozwojowe, w tym obniżenie IQ oraz zwiększone ryzyko zachowań przestępczych w dorosłym życiu.
Działania mające na celu zapobieganie narażeniu na ołów mają ogromne znaczenie. Nasze badania pokazują, że istnieje nadmierne ryzyko zachowań przestępczych w wieku dorosłym, gdy dana osoba jest narażona na ołów w życiu płodowym lub w dzieciństwie
Odkryli oni ogólny związek między ekspozycją na ołów a późniejszym rozwojem agresywnych lub wrogich cech, w tym rejestrów karnych. Ze względu na ograniczoną liczbę zidentyfikowanych przypadków, które spełniły założone kryteria, zepsuł nie był jednak w stanie ustalić siły tego związku.
Niemniej jego odkrycia są zgodne z badaniami populacyjnymi, które sugerują, że zmniejszenie narażenia na ołów przyczyniło się do zmniejszenia poziomu przestępczości w USA w XX wieku.
Uwaga na ołów, robi z ludzi przestępców
Jak wyjaśnia Maria Jose Talayero, autorka badania opublikowanego na łamach PLOS Global Public Health, potrzebne są dalsze badania, aby dokładniej zbadać, co dzieje się na poziomie indywidualnym, ale w świetle znanych biologicznych skutków ołowiu istnieją podstawy do natychmiastowego działania.
Jej zdaniem wszystkie te wyniki wskazują na znaczący związek między ekspozycją na ołów a wrogim, antyspołecznym i agresywnym zachowaniem, czyli cechami, które silnie korelują z późniejszymi zachowaniami przestępczymi.
Dzieci nie wchłaniają ani nie metabolizują ołowiu w taki sam sposób jak dorośli i są znacznie bardziej podatne na negatywne skutki ekspozycji na ołów ze względu na przepuszczalną barierę krew-mózg i szybko rozwijające się układy narządów
W XX wieku głównym źródłem ekspozycji na ołów była benzyna i w samych tylko Stanach Zjednoczonych przyczyniła się ona do 170 milionów dorosłych ze zwiększonym ryzykiem chorób psychicznych, problemów sercowo-naczyniowych i chorób neurodegeneracyjnych.
I chociaż wydaje się, że te czasy już dawno za nami, to nic bardziej mylnego. Pomimo wysiłków zmierzających do zmniejszenia ekspozycji na ołów w dzieciństwie, ostatnie badanie wykazało, że prawie pół miliona dzieci w USA ma wykrywalny poziom ołowiu we krwi.
Bieżące źródła zanieczyszczenia obejmują przemysł ciężki i starzejącą się infrastrukturę, ale także mniej oczywiste, jak zabawki z nieuregulowanych rynków, starą farbę czy paliwo lotnicze - głośno było też o przypadkach z Bangladeszu, gdzie ołów stosowany był jako dodatek do najpopularniejszej w regionie przyprawy, czyli kurkumy, w celu wzmocnienia jej żółtego koloru.