​Kiedy Ziemia była jeszcze płaska. Idea, która powinna zostać w przeszłości

"Ziemia jest płaska!" To stwierdzenie powraca jak bumerang i wciąż znajduje swoich zagorzałych zwolenników, choć już dawno temu dowiedziono, że żyjemy na planecie o kształcie spłaszczonej kuli. Myślenie o Ziemi jako równinnym dysku było charakterystyczne dla starożytnych cywilizacji. Nie ma się czemu dziwić, bo ówcześnie żyjący ludzie nie dysponowali wiedzą, którą my dysponujemy obecnie. W niektórych kulturach teorie płaskiej Ziemi przetrwały aż do XVII wieku...

Teorie o płaskiej Ziemi zmarły śmiercią naturalną w XVII wieku... choć do dzisiaj trafiają się ludzie, którzy wyznają ten pogląd
Teorie o płaskiej Ziemi zmarły śmiercią naturalną w XVII wieku... choć do dzisiaj trafiają się ludzie, którzy wyznają ten pogląd21 wiek

Starożytni Egipcjanie i mieszkańcy Mezopotamii wyobrażali sobie Ziemię jako płaską powierzchnię unoszącą się na otwartym oceanie. Żydzi mieszkający w Judei w czasach biblijnych widzieli świat w podobny sposób. Według nich łukowate niebo oddzielało Ziemię od nieba, które z kolei było solidną kopułą z przymocowanymi na stałe gwiazdami, Słońcem i Księżycem.

- Ziemia jest płaska, unosi się w powietrzu podobnie jak Słońce, Księżyc i wszystkie inne ciała niebieskie, które są ogniste, a unoszą się w powietrzu, ponieważ są płaskie - maksyma greckiego filozofa Anaksymenesa (585 p.n.e.-525 p.n.e.) przyświecała również Talesowi z Miletu (624 p.n.e.-548 p.n.e.) zaliczanego do kanonu siedmiu mędrców.

Również starożytny grecki poeta Homer (VIII wiek p.n.e.) przedstawiał świat jako płaski obszar otoczony wodą. Środkiem świata był omfalos (gr. "pępek") - półokrągły kamień znajdujący się w świątyni Apolla w Delfach. Płaska Ziemia otoczona oceanem odgrywała też kluczową rolę w kosmografii plemion starogermańskich.

Choć dla Greków i ludności starożytnych Indii wyznających hinduizm i buddyzm Ziemia była płaska, ale owalna, to dla starożytnych Chińczyków miała kształt kwadratu. W ich wierzeniach pośrodku Ziemi znajdowały się Chiny, dlatego do dziś Chińczycy nazywają swój kraj Państwem Środka. Inny chiński model Ziemi bardziej przypominał jajko.

Starożytni Egipcjanie i mieszkańcy Mezopotamii wyobrażali sobie Ziemię jako płaską powierzchnię123RF/PICSEL

Takie wyobrażenie o świecie propagował astronom, filozof, matematyk i poeta Chang Cheng: Niebo jest jak kurze jajo, jak okrągła kula; Ziemia jest podobna do żółtka, które znajduje się w jego środku. W jednym starożytny astronom miał rację - wiele wieków później sondy Voyager odkryły, że Układ Słoneczny ma rzeczywiście kształt gigantycznego jajka.

Niektórzy chińscy astronomowie uznali w końcu pewną krzywiznę Ziemi. Na jej podstawie obliczyli, że Słońce unosi się 200 000 kilometrów nad powierzchnią Ziemi. Hipoteza o płaskiej lub lekko wypukłej Ziemi przetrwała w chińskiej astronomii do XVII wieku, kiedy do zamkniętego i odizolowanego dotąd państwa wreszcie przeniknęły zdobycze nauki i odkrycia z innych zakątków świata.

Jednak już starożytni Grecy zdawali sobie sprawę, że teoria płaskiej Ziemi ma wiele luk, niedociągnięć i w zagorzałej dyspucie nie dałoby się jej obronić. Jak to się dzieje, że na horyzoncie najpierw pojawiają się maszty, a dopiero później cały statek? - nurtowało marynarzy. Zaczęły się rodzić różne pytania i pojawiały wątpliwości, a wielu astronomów i filozofów szukało na nie odpowiedzi.

Głos w tym temacie zabrali Pitagoras, Platon, Arystoteles, Eratostenes z Cyreny oraz Klaudiusz Ptolemeusz. Wszyscy odegrali kluczową rolę w zmianie myślenia o Ziemi, która zaczęła się coraz bardziej zaokrąglać. Uwadze Arystotelesa nie uszło, że podczas zaćmienia Księżyca, cień Ziemi jest okrągły. Eratostenes z Cyreny w III wieku p.n. e. obliczył dość dokładnie obwód Ziemi.

Według historii do obliczenia wykorzystał kij i gnom, który wbił prostopadle do ziemi, aby rzucał cień. W rzeczywistości same "narzędzia" byłyby bezużyteczne, gdyby naukowiec nie miał podstawowej wiedzy. Jednak Eratostenes wiedział, że w egipskim mieście Syene (dzisiejszy Asuan w Egipcie) Słońce znajduje się w południe podczas przesilenia letniego bezpośrednio nad gnomonem, dlatego ten nie rzuca żadnego cienia.

Zmierzył odległość ze Syene do Aleksandrii, która wynosiła około 500 stadionów (882 kilometry) w linii bezpośredniej na północ oraz wiedział, że Syene leży na Zwrotniku Raka. Zakładał również, że promienie słoneczne są równoległe.

Na szczęście dzisiaj kształt naszej planety nie jest kwestią wiary, a twardych dowodów123RF/PICSEL

Następnie na podstawie pomiaru długości cienia wywnioskował zmianę kąta padania promieni słonecznych między dwoma miastami, co pozwoliło mu obliczyć obwód kuli ziemskiej. Co prawda w obliczeniach popełnił błąd, ale jego dokładność jest niesamowita.

Otrzymał wynik 45 000 km, czyli około 10 proc. więcej, niż w rzeczywistości wynosi obwód równikowy planety (40 047 km). Stopniowo starożytna filozofia i nauka przejęły wiedzę o Ziemi jako o obiekcie okrągłym. Klaudiusz Ptolemeusz, twórca wielu dokładnych map świata, w swojej pracy wychodził już z założenia, że Ziemia jest okrągła.

Już starożytni Grecy zdawali sobie sprawę, że teoria płaskiej Ziemi ma wiele luk, niedociągnięć i w zagorzałej dyspucie nie dałoby się jej obronić.

Średniowieczne chrześcijaństwo miało na początku spory problem z okrągłą Ziemią. W tej materii znacznie bardziej otwarte były kraje arabskie. Na przykład już około 827 roku z rozkazu kalifa Al-Mamuna przeprowadzono dokładne mierzenie obwodu Ziemi i otrzymano wynik 40 008 384 metrów.

W końcu nawet chrześcijańska Europa musiała mocno zweryfikować swoje wyobrażenia o płaskiej Ziemi. Przecież nawet jeden z klejnotów koronacyjnych - jabłko symbolizujące Ziemię, nad którą panuje Chrystus - nie było płaskie. W średniowieczu również powstały pierwsze globusy przedstawiające okrągłą Ziemię.

Na uniwersytetach chrześcijańskich uczono siedmiu sztuk wyzwolonych, wśród nich i astronomię według modelu Ptolemeusza, dlatego każdy absolwent wiedział o okrągłości Ziemi.

Ani Krzysztof Kolumb czy inny odkrywca świata nie musiał się martwić, że podczas swoich podróży spadnie poza skraj Ziemi w bezdenną, czarną otchłań...

Dziś wiemy, że Ziemia nie jest całkowicie okrągła, a jej kształt jest nieregularny, bardziej przypominający ziemniaka. I to nie tylko jeśli chodzi o wysokość poszczególnych punktów nad poziomem morza, ale także o geoidę, czyli teoretyczną powierzchnię, na której potencjał siły ciężkości Ziemi jest stały, równy potencjałowi siły ciężkości na średnim poziomie mórz otwartych.

Na kształt Ziemi mają wpływ dwie siły: odśrodkowa i grawitacyjna. Z powodu różnorodności powierzchni Ziemi i geoid, do celów mapowania korzysta się z tzw. obszarów odniesienia elipsoidy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas