Kosmiczny Teleskop Hubble'a uchwycił międzygalaktyczny wybuch. Naukowcy zdumieni
Kosmiczny Teleskop Hubble'a nie przestaje zaskakiwać od ponad trzech dekad. Na nowym zdjęciu z tego obserwatorium mamy okazję zobaczyć międzygalaktyczny wybuch, do którego doszło ponad 3 mld lat świetlnych od nas. Naukowcy są zdumieni. Nie wiedzą, co jest źródłem tej eksplozji w przestrzeni pomiędzy galaktykami.
Kosmiczny Teleskop Hubble'a znajduje się w kosmosie od ponad 30 lat i uchwycił do tej pory różne eksplozje. Na nowym zdjęciu możemy jednak zobaczyć coś, co jest prawdziwą rzadkością. To międzygalaktyczny wybuch, czyli taki, do którego doszło pomiędzy różnymi galaktykami.
Międzygalaktyczny wybuch uchwycony przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a
Do nietypowego wydarzenia doszło ponad 3 mld lat świetlnych od nas. To, co uchwycił Kosmiczny Teleskop Hubble'a nazywane jest LFBOT-em i to zjawisko znane astronomom. To bardzo jasne rozbłyski, które do dziś są zagadką. Jednym z nich jest krowa AT2018, która wygenerowała 100 razy więcej światła od supernowej.
Jednak LFBOT-y mają źródła w galaktykach. Tymczasem Kosmiczny Teleskop Hubble’a uchwycił coś, co nazwano międzygalaktycznym wybuchem. Wynika to z faktu, że rozbłysk znalazł się pomiędzy dwoma obiektami — w przestrzeni międzygalaktycznej, około 50 tys. lat świetlnych od jednej dużej galaktyki spiralnej i 15 tys. lat świetlnych od mniejszej. Astronomowie są więc zaskoczeni i dobrze skomentowała to Ashley Chrimes z ESA.
"Im więcej dowiadujemy się o LFBOT-ach, tym bardziej nas zaskakują." - stwierdziła w oświadczeniu Ashley Chrimes, pracownik naukowy Europejskiej Agencji Kosmicznej i główna autorka nowego artykułu opisującego niedawno zaobserwowany LFBOT
LFBOT Zięba zaobserwowany wcześniej
Warto dodać, że Zięba, bo tak nazwano nowy LFBOT, został odkryty już wcześniej. Wtedy jednak sądzono, że jego źródłem jest galaktyka. Tymczasem Kosmiczny Teleskop Hubble'a wykazał coś innego. Naukowcy mają jednak hipotetyczne wyjaśnienia zjawiska. Jednym z nich jest teoria, że błysk światła spowodowany był rozerwaniem gwiazdy przez czarną dziurę o masie pośredniej, czyli od 100 do kilku tys. mas Słońca. Wiemy też, że do badań nad tym LFBOT-em zostanie wykorzystany Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który oferuje znacznie większe możliwości od wysłużonego Hubble'a. Możliwe, że dzięki obserwacjom przeprowadzonym nowszym obserwatorium uda się uzyskać cenniejsze informacje i zagadka zostanie z czasem wyjaśniona.