Leki przeciwbólowe z papieru? Tak, to możliwe!

Naukowcy z University of Bath wykorzystali terpentynę z odpadów przemysłu papierniczego do produkcji chemicznych prekursorów, w efekcie czego niedługo na rynek mogą trafić "papierowe" paracetamol i ibuprofen.

Paracetamol i ibuprofen to najpopularniejsze leki przeciwgorączkowe. Już niedługo będą produkowane z papieru?
Paracetamol i ibuprofen to najpopularniejsze leki przeciwgorączkowe. Już niedługo będą produkowane z papieru?123RF/PICSEL

Myśląc o zanieczyszczeniu i ochronie środowiska, rzadko mamy przed oczami przemysł farmaceutyczny, bo co tu może śmiecić? A poza tym, skoro produkuje leki i ratuje nasze życie, to na pewne rzeczy można przymknąć oko, prawda? Tymczasem jak można było się dowiedzieć jakiś czas temu z publikacji The Conversation, firmy farmaceutyczne wytwarzają więcej ton ekwiwalentu dwutlenku węgla na milion dolarów niż przemysł motoryzacyjny.

Według naszych obliczeń rynek farmaceutyczny jest o 28 proc. mniejszy, ale o 13 proc. bardziej zanieczyszczający niż sektor motoryzacyjny
mogliśmy w nim przeczytać.

Firmy farmaceutyczne są poważnym źródeł zanieczyszczeń

Mówiąc krótko, firmy farmaceutyczne są poważnym źródeł zanieczyszczeń i powinny zredukować emisję dwutlenku węgla dla zdrowia planety i wszystkich żyjących na niej ludzi. I wygląda na to, że przynajmniej część zaczyna myśleć o tym coraz poważniej - wystarczy spojrzeć na naukowców brytyjskiego University of Bath, którzy w publikacji w magazynie ChemSusChem opisują opracowany przez siebie proces przekształcania β-pinenu, składnika występującego w terpentynie, w farmaceutyczne prekursory, których następnie użyli do syntezy paracetamolu i ibuprofenu.

Terpentynę uzyskuje się poprzez destylację wodną drewna sosny, z którego uwalniana jest żywica
Terpentynę uzyskuje się poprzez destylację wodną drewna sosny, z którego uwalniana jest żywica123RF/PICSEL

Obecnie większość firm produkujących te środki przeciwbólowe wykorzystuje chemiczne prekursory pochodzące z ropy naftowej. Tymczasem terpentyna jest odpadowym produktem ubocznym, który przemysł papierniczy wytwarza w skali ponad 350 000 ton metrycznych rocznie. 

Jest eko, ale drogo

Naukowcy twierdzą, że z powodzeniem wykorzystali również terpentynę do syntezy 4-HAP, prekursora beta-blokerów, salbutamolu, leku do inhalacji na astmę oraz szeregu domowych środków czyszczących.

Oprócz tego, że jest bardziej zrównoważony proces, może też prowadzić do bardziej stałych kosztów leków dla konsumentów, ponieważ terpentyna nie podlega takim samym presjom geopolitycznym, które mogą powodować gwałtowny wzrost cen energii i ropy. I jest tylko jedno "ale", produkcja leków z terpentyną kosztuje więcej niż z ropy naftowej, ale niewykluczone, że z czasem uda się coś zaradzić i na ten problem.

Przed wojną pracowali w IT. Teraz latają dronami nad linią frontuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas