Liczby nie kłamią. A do tego są fascynujące - przekonuje Vaclav Smil

Co najlepszego można zrobić w walce z globalnym ociepleniem? Nie, nie jest to przesiadka z samochodu na rower, ale jesteście blisko. Jaka inwestycja zapewnia zwrot na poziomie kilku tysięcy procent? Tego nie zgadniecie na pewno!

Smartfony są gorsze dla środowiska niż samochody - wylicza Vaclav Smil w książce "Liczby nie kłamią". Na zdjęciu kopalnia w Kongo, z tego kraju pochodzi większość kobaltu wykorzystywanego w bateriach litowych.
Smartfony są gorsze dla środowiska niż samochody - wylicza Vaclav Smil w książce "Liczby nie kłamią". Na zdjęciu kopalnia w Kongo, z tego kraju pochodzi większość kobaltu wykorzystywanego w bateriach litowych.Sebastian MeyerGetty Images

Bill Gates twierdzi, że nie ma autora, na którego książki czekałby bardziej. To Vaclav Smil, urodzony w Czechach, wykształcony w USA i mieszkający w Kanadzie naukowiec. Jego specjalnością jest środowisko i ekonomia, ale pasją - liczby.

W nowej książce "Liczby nie kłamią", wydanej niedawno nakładem wydawnictwa Insignis, Smil pokazuje, jak kiepską mamy intuicję co do danych. Unika przy tym mentorskiego tonu i długich wywodów. Każdy z krótkich rozdziałów przedstawia fakty - głównie liczby.

Liczby nie kłamią to fascynująca podróż po zakamarkach nauki

Jest to fascynująca podróż po świecie i zakamarkach nauki. Czy Stany Zjednoczone są gospodarczą potęgą, której Europa nie dorównuje? Wręcz przeciwnie. Europejczycy o tym nie wiedzą, bo nie znają danych. A liczby nie kłamią - na USA przypada 22 proc., a na Unię 24 procent. Więcej światowej produkcji gospodarczej przypada na Unię Europejską.

"Liczby nie kłamią" prof. Vaclava Smila to fascynująca podróż po świecie. Czasami innym niż wydaje nam się na co dzień
"Liczby nie kłamią" prof. Vaclava Smila to fascynująca podróż po świecie. Czasami innym niż wydaje nam się na co dzieńmatriały prasowemateriały prasowe

Inna zagadka. Co przynosi najwyższy zwrot z inwestycji, a często kosztuje mniej niż dolara? To szczepionki. Jedna kosztuje zwykle poniżej dolara, a pozwala zaoszczędzić miliony na leczeniu chorób zakaźnych. To najlepsza stopa zwrotu w historii naszej cywilizacji - żaden wynalazek im nie dorównuje.

Zaskakujące są też liczby dotyczące samochodów. Ich silniki pozwalają na rozwinięcie coraz większej mocy, ale znacznie szybciej rośnie ich masa. Dzisiejszy samochód ma mniej mocy w przeliczeniu na kilogram ładunku niż sto lat temu (nadal niedościgniony jest w tym przeliczeniu zwykły rower).

Czy samochody elektryczne uratują nas od klimatycznej katastrofy? Niekoniecznie - wylicza Smil. A czy wiecie, co najbardziej pożytecznego możecie zrobić w walce z globalnym ociepleniem? Przesiąść się z samochodu na rower? Przestać jadać mięso? Blisko, ale nie.

Okna, transformatory, zwierzęta i silniki Diesla. Co je łączy? Liczby

Większość zużycia energii na świecie przypada na ogrzewanie i chłodzenie budynków - aż 40 proc. (na drugi w kolejności transport przypada 28 procent). Smil wylicza, ile energii słonecznej wpada za dnia przez okna i ile ciepła uchodzi przez nie nocą. Najlepsze co można robić dla klimatu to wymieniać stare okna. To jedyne energooszczędne rozwiązanie, które można zastosować na naszej planecie na masową skalę.

Takich rozdziałów-pigułek w “Liczby nie kłamią" znajdziecie kilkadziesiąt. Dowiecie się, czemu transformatory są niedocenianymi bohaterami naszej cywilizacji (zaraz po silnikach Diesla!), jakich zwierząt na świecie jest najwięcej (licząc ich łączną masę). A nawet to, czy światu bardziej szkodzą smartfony, czy samochody. Bo to wcale nie jest takie oczywiste.

W zasadzie nic nie jest oczywiste - póki nie przyjrzymy się liczbom - pokazuje najnowsza książka Vaclava Smila.

Motyl i Globus: Propaganda na mapach świata...INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas