Mamy nowego przodka? Znalazła go Sztuczna Inteligencja
Efektem jej "miłosnych igraszek" z ludźmi pierwotnymi jest ślad w naszym genomie. Naukowcy wykorzystali sztuczną inteligencją, aby przeanalizowała ludzki kod genetyczny. Algorytm trafił na trop nastoletniej dziewczyny, która odegrała ogromną rolę w historii ludzkości. Każdy ma w sobie jej ślad.
Nasz kod genetyczny to w rzeczywistości zapierająca dech w piersiach biblioteka wiedzy o każdym z nas. Można z niej odczytać, jaki mamy kolor włosów czy jakie choroby nam zagrażają w przyszłości. Ale genom zawiera coś jeszcze, czyli historię wszystkich naszych kolejnych przodków.
Naukowcy wpadli na niezwykły pomysł i w badanie ludzkiego genomu zaprzęgli moduł sztucznej inteligencji. Ku ich zdumieniu algorytm znalazł ślad nieznanego nauce przodka współczesnego człowieka, którego nazwali "przodkiem duchem". W czasopiśmie Nature Communications opublikowano wyniki tego sensacyjnego, naukowego śledztwa.
Sztuczna inteligencja (AI) analizowała każdy fragment ludzkiego kodu genetycznego. W pewnym momencie natrafiła na ślad tajemniczej nastoletniej dziewczyny z zupełnie nowej grupy hominidów, z którą nasi przodkowie musieli mieć krótki romans 50 tysięcy lat temu.
Naukowcy wierzą, że miało to miejsce podczas tzw. "wielkiego wyjścia z Afryki". Zgodnie z tą teorię człowiek współczesny wyewoluował w Afryce, a następnie podczas wielkiej fali migracji opuścił ten kontynent i rozprzestrzenił się po Azji i Australii. W trakcie tej wędrówki krzyżował się z przeróżnymi hominidami, a każda taka "seksualna przygoda" zostawiła ślad w naszym kodzie genetycznym.
Najczęściej byli to neandertalczycy i pierwotni ludzie ze słynnej "Denisowej Jaskini", która znajduje się w Ałtaju na Syberii. W latach 70-tych archeolodzy odkryli w niej szczątki hominidów nieznanego wcześniej gatunku pokrewnego neandertalczykom. Ślad ich genomu mają także współcześni ludzie.
Sztuczna Inteligencja zainteresowała się fragmentem kodu genetycznego człowieka, który naukowcy nazwali "hybrydową skamieniałością". Udało się ustalić, że jest to pamiątka po skrzyżowaniu się Homo Sapiens z nastoletnią dziewczyną, do którego doszło 50 tysięcy lat temu.
Nikt nie wie, kim była, ale wiemy, że była inna niż Neadertalczycy czy ludzie pierwotni z Denisowej Jaskini. Ślad po tej nastolatce pokazuje, że mogła być "hybrydowym przodkiem" współczesnych ludzi, o istnieniu którego nie mieliśmy pojęcia
Nasz genom może zawierać wiele tajemnic związanych z historią człowieka na Ziemi. Być może to właśnie sztuczna inteligencja będzie w stanie prawidłowo odczytać drogą, jaką przebyli ludzie pierwotni aż do momentu, kiedy na naszej planecie pojawił się człowiek współczesny, czyli słynny "Homo Sapiens". Historia opisana w periodyku Nature Communications pokazuje, że czeka nas jeszcze wiele niespodzianek.